dachowiec.net Forum o kotach

Sissi, to nie jest chyba tak, że sierpówka jest nakręcony negatywnie na prywatne ubezpieczenia. Ma zwyczajnie rację. Większość z Polaków nie ma tych dodatkowych 15-20 złotych na składkę na ubezpieczenie NNW a co dopiero jakieś większe kombinacje. Przykra rzeczywistość.

Mam ubezpieczenie grupowe w pracy PZU i jeszcze też zapłaciłam 18 zł OC na rok w razie chorób np. zawał serca, ale sa małe kruczki-w piśmie jest wyszczególnione co wg PZU jest stanem przedzawałowym zawałem i jeszcze do kilku chorób tak tam jest napisane.Więc potem zapewnie trzeba walczyć z ubezpieczycielem o swoje.

Płace w Polsce:
Minimalna krajowa brutto : 1680 zł
Stawka za godzinę pracy 12 zł brutto co daje wynagrodzenie miesięczne, hmmmm, ok. +- 1600 zł na rękę. W wynagrodzeniu uwzględniłem składkę na ubezpieczenie wypadkowe (nw) płacone przez pracownika.

Teraz opłaty miesięczne za mieszkanie, małe.. ok. 470 zł; gaz: 70; prąd: 70; telefon: 25; benzyna:100.
Razem opłaty: 735
Na życie zostaje mniej niż 1000 zł - mało, zbyt mało , żeby jeszcze składki prywatnym firmom na ubezpieczenie płacić.
Tak żyje zdecydowana większość ludzi w Polsce.

To nie o to chodzi mi ze ktos ma placic jak nie ma z czego jednak jezeli ma taka mozliwosc to dobrze zeby pomyslal o takim ubezpieczniu . Druga sprawa co zrobia ludzie kiedy padnie zus ? bo takie jest prawdopodobienstwo ,druga sprawa kochani spoleczenstwo sie starzeje kto bedzie placil te skladki zeby zus mial z czego placici kiedys renty ? Tutaj w niemczech polacy tez kokosow nie zarabiajajezeli pracuja jako firma jedno osobowa na zlecenie zarobia jak dobrze pojdzie 2000-2500 € (mezczyzni) kobiety zarabiaja od 1000 do 2000 € zalezy co robia ale wiecej nie wyciagna . Wszystko musza sami zaplacic ,mieszkanie 2 pokojowe kosztuje 700 + 150 woda +prad +ogrzewanie ,do tego ubezpieczenie zdrowotne dla 40-latka to minimum 250 € plus rentowe 300 plu wypadkowe 15 € ,miesieczny bilet na dojazdy do pracy 177 € o samochodzie nawet nie wspominam ,ubezpiecznie auta na miesiac okolo 60-80 € plus paliwo itd itp.do tego trzeba ksiegowego oplacic to jakies 80-100 misiecznie.
Teraz jezeli ktos jest zatrudniony i ma wysoka stawke 2500€ brutto toi dostaje na reke 1850 ale z tego musi tez zaplacic mieszkanie itd . Jezeli masz dzieci to dostajesz od panstwa zasilek 150€ na dziecko . Najczesciej jednak place sa takie ze polacy dostaja 1200€ na reke mezczyzni kobiety 800-1000€ na reke.Latwo jest policzyc ile sie zostaje na zycie . Dlatego polacy tutaj w niemczech sie ubezpieczaja prywatnie bo boja sie o starosc ,gdyz zycie w niemczech do tanich nie nalezy a tak moga miec w razie czego dodatkowa rente . Gdz normalna renta przy zarobkach 2500 € to jakies 700 € .

Sissi, zus nie padnie. Państwo podniesie podatki i sprawa załatwiona.

u mnie niby to oferuja - ale musialabym sprawdzic warunki - w sumie ciekawa opcja

sierpówka pisze:Sissi, zus nie padnie. Państwo podniesie podatki i sprawa załatwiona.

Albo przeleją sobie z OFE czy czegoś tam. Nie może być tak źle, skoro na kościoły jest (vide dotacja dla Świątyni Opatrzności).

Sissi, masz świętą rację. Ale z pustego to i Salomon nie naleje. My z eŁem jesteśmy raczej średnio uposażeni, póki pracowałam i miałam macierzyński to były dwie pensje - było luźno. Teraz z wyboru jestem bez zatrudnienia (jeszcze parę miesięcy z Zosią chcę być). I powiem Ci, że trzeba liczyć kasę. Ale fakt, ubezpieczenia mamy podwójne. I jeszcze opłacamy dla całej naszej trójki prywatną opiekę lekarską (taniej, bo firma eŁa dopłaca, samemu to by było bardzo drogo).

Fonsi ,czyli masz swiadomosc ze moze byc roznie i to juz dobrze ,wiadomo ja rotumiem ludzie ze nie maja kasy na takie dodatkowe ubezpieczenie ale wazne jest ze jezli bedzie jaki ten pieniadz to mysle trzeba zeby sie tzabezpieczyc bo inaczej to o chlebie i wodzie czlowiek bedzie musial zyc i jeszcze prosic Boga o zdrowie bo nie daj ´co chorobsko jakies itp i powiem szczerze mogila tylko czeka bo za co sie leczyc . Dobrze robisz ze ubezpieczasz Fosni cho troszke prywatnie ,masz przeciez Zosie trzeba robic co sie da . ja tez nie wiem ile bede mie csily i cztyzdrowie pozwoli zeby pracowac do 67 roku ,nie mam nic odlozone wszystko na biezace wydatki idzie . Dlatego zawarlam ubezpieczenie z gwarancja panstwoa w Axa za 39,90 € miesiecznie ze w razie ciezkiej chorby wypadku ,niezdolnisci do pracy nawet gdy bede miec przeszczep itp ,wylew bede dostawac dozywotnio rente 1000€ ,teraz mama 44 lata nie wiem co moze byc ,obywatelstwa nimieckiego nie mam ,nie dostane zad´nej pomocy od niemcow sama musze o swoj los zadbac ,bo nie mam dzieci nikogo oprocz meza ,a rodzina wiadomo jak ma sie klopoty i jestes bez kasy to Cie jesztcze kopniew du...e ,eh szkoda gadac .

ludzie -jak sie pozbedziemy dzieciorobow na socjalu i myslenia w stylu Bismarck/Marx (czyli dzieci maja pracowac na rodzicow -im potomstwa wiecej to lepiej bo ja potrzebuje kase na wojny i miesa armatniego ? to znana nam Europa padnie