Strona 3 z 51
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
piątek 31 sie 2012, 22:10
autor: ikxio
Sissi zaśmierdly olejkiem plazowym a nie wyprana posciela kot z byle czego nie skorzysta
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
piątek 31 sie 2012, 22:14
autor: Sissi
ikxio ano swieta racja przeciez kociumby kochaja tylko swierzo wyprane
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
sobota 01 wrz 2012, 20:01
autor: Sissi
kupilam dzisiaj 4 ptaszki
takie z kamionki slicznie lakierowane
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
sobota 08 wrz 2012, 15:41
autor: bungula
Kupiłam sobie półbuty wiązane na obcasie (brązowe - zamszowe) i małą patelnie ceramiczną.
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
sobota 08 wrz 2012, 15:43
autor: Alexa
Ja kupiłam kozaki na zimę-zapinane na zamek do kolan z futerkiem sztucznym w środku(nie cienidła
) na fajnym małym obcasie.
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
sobota 08 wrz 2012, 16:13
autor: olga
Kupiłam galaretki owocowe - takie wiecie, półksiężycki, chałwę mleczną, chałwę orzechową, ciasteczka w czekoladzie, ciasteczka w cukierni, piwo pszeniczne i piwo japońskie. Wyszłam głodna na zakupy i to był błąd.
Ale zacznę się odchudzać... jeszcze w tym roku...
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
sobota 08 wrz 2012, 16:21
autor: Alexa
olga pisze:
Ale zacznę się odchudzać... jeszcze w tym roku...
Ja też mam nadzieję że zacznę się odchudzać w tym roku.
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
sobota 08 wrz 2012, 18:22
autor: Fonsitos
A ja mam nadzieję że nie zgrubnę nie wiadomo jak w tym roku, ale o diecie odchudzającej zapominam do czerwca przyszłego roku
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
sobota 08 wrz 2012, 18:41
autor: Tina
Bluzę kupiłam na allegro, bejsbolówkę szaro różową. Ale nikogo w domu nie było jak listonosz przyszedł, więc na poczcie czeka.
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
poniedziałek 17 wrz 2012, 08:21
autor: Sissi
Kupilam wczoraj w necie dlugo poszukiwany wlochaty dywan w kolorze ecru za 50% ceny w sklepach ,jutro maja mi go dostarczyc .Ciekawa jestem czy bedzie tak wygladal jak na zdieciach i czy kolor bedzie tez tez taki jaki chcialam .
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
środa 19 wrz 2012, 13:18
autor: Dexter
Sissi, tak sobie ten dywan wyobraziłem i wiesz co? Nie pogubisz w nim kotów ?
A ja sobie kupiłem e-papierocha i już miesiąc po analoga nie sięgam. To pewien sukces jak dla mnie
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
środa 19 wrz 2012, 13:39
autor: ikxio
Dexter dla kotow dywan to naturalne srodowisko - nie zginie , podobnie jak kanapy i poduszki - kupilam dwie chinskie ozdobne poszewki z metalizowana nitka, spralam chemikalia, przeprasowalam i oczywiscie - kot zamienil szafe na nowe. a co do papierosow? ja z rodziny palaczy, zdarza mi sie zapalic, najchetniej kubanskie cygaro, ale potem mam tydzien mycia zebow
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
środa 19 wrz 2012, 14:11
autor: Dexter
Ikxsio, chodziło mi o to, że jeśli dywan puchaty, to Sissi może nie poznać gdzie dywan gdzie kot
Wiem, dywan nie reaguje na cicianie
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
środa 19 wrz 2012, 14:14
autor: ikxio
Dexter deptany dywan nie podnosi wrzasku
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
środa 19 wrz 2012, 14:19
autor: Dexter
Dywan nie ostrzy pazurków o kota
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
środa 19 wrz 2012, 14:30
autor: ikxio
Dexter smiac sie mozna . ja mam dywany w kolorze kotki - takie brazowo-bezowe - pare razy nadepnieta ogoniasta nakladka na dywan krzyku narobila.
juz wie - w przejsciu sie nie ukladac.
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
niedziela 30 wrz 2012, 12:06
autor: ikxio
zamowilam wczoraj przez neta nowy obrotowy fotelik do biurka - maja przyslac w ciagu tygodnia - juz sie wscieklam na ten stary - wyregulowac wysokosci nie mozna - i glowy nie dam, czy bol kolan po czesci mnie przez to paskudztwo nie meczy.
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
piątek 05 paź 2012, 20:35
autor: Alexa
Kupiłam w lidlu zestaw do pędzenia(wazonik) cebulki hiacynta z cebulką różowego hiacynta.
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
sobota 06 paź 2012, 19:34
autor: Sissi
Kupilam sobie takie cos do masazu
nawet fajne choc mialam tylko chwilke zeby wyprobowac
Re: Kupiłam/iłem sobie
:
czwartek 18 paź 2012, 14:18
autor: Sissi
Kupilam domek dla igusiow ze mialy gdzie zimowac
(igus tu jest akurat nieprawdziwy ale sie ladnie komponowal
)
i taki domek mysle schowac pod stosem slisci i moze nawet slomy zeby mialy cieplo