dachowiec.net Forum o kotach

Na kiedy masz lot?

na 16 listopada, bo 9 nie bylo miejsca do Krakowa - to sa loty taki polczarter. operator ten sam wiec jest szansa, ze bagaz za mna nadazy - Fonsi ja wyzalajac sie na forum to mam wrazenie, ze Wam glowe zawracam, ale kochani mi to pomaga dzialac.

Ikxio masz przesiadkę w Berlinie na inny samolot?

eee nie zawracasz dupy, gdzie masz pisać?

Qurcze, nie kupiłam, ale znalazłam słowa tej kolędy angielskiej -robię dalej porządek z papierami

Fonsitos szefowa nie zlosc sie - mam, kupilam bilet i jak na razie mnie ma kto odebrac - i bedzie ze zwirkiem i kuwetka dla kota w aucie. o perypetiach jak kupic autoryzowany transporter na samolot. jak kupic bilet kotu. i jak to znalezc dzieki ludzkiej zyczliwosci opisze jak dotre na miejsce i wykupie jakies dojscie do neta - a tak na marginesie? przylaczycie sie do lancuszka dobrej woli i jakas rada?

Ikxio podróżowałaś juz z Mru, więc i tym razem wszystko będzie ok.
Z tym netem na miejscu-może nie bedziesz musiała kupować usługi, czasami mozna złapać sygnał W-fi chyba tak sie to nazywa.

Alexa podroz jest wykupiona, kwestia pojemnika zwanego transporterem - bo jak mi powiedza, ze typ dobry to malej wymienie na wiekszy i wygodniejszy. szlag by trafil te nowe przepisy ekonomicznych samolotow - ten co mialam pasowal do lufthansy, w ogole co tam jestem po trzecim koniaczku i uwazam, ze podroze ksztalca, sa pytania?

ikxio ja bede trzymac kciuki zeby podroz Twoja z Mrunia ,minela szybko i bez przygod . Mrunci faktycznie bedzie lepiej w wiekszym transporterze jezeli tki mozesz mie w liniach Lot to wymien na wiekszy . Mrunia bedzie mogla leciec z Toba wkabinie czy musi byc w luku bagazowym ? ja nigdy z kociarnia nie latalam wiec ciekawa jestem i nawet na przyszlosc bym wiedziala . Tam 3 czy 4 koniaczek nie ma znaczenia kazdy by przezywal i ja to doskonale rozumiem . Sama nie raz tu tylek meczylam wszystkim roznymi moimi problemami itp . ale po tu jestesmy wszyscy na Dachu zeby sie wpierac nawzajem ,zeby moc byc pocieszonym jak sie ma obawy ,wysluchanym i uslyszec dobre i cieple slowa wiec sie nie zamartwiaj ze tu kogos meczysz bo tak nie jest

oja ja nie spie - po prostu konsumuje koniaczek w zezowate slepka Mru - jestem po rozmowach rodzinnych i .... chyba sobie kupie pokoj spokoj u przyjaciolki

Kupiłam dwa ogrzewacze do rąk, promocja była w Lidlu. Będą jak znalazł po skrobaniu samochodu.

Kupiłam pidżamkę, oczywiście z kotkami.

Ja kupilam sobie do sypialni chinska lampe papierowa do sypialni i dwie swiecace do niej zarowki na rozowo ,sypialnia przypomina teraz pokoj rozowej landryny i kupilam sobie takie nawilzacze powietrza na kaloryfer

Jaki fajny czarny kotek.

Sissi gdzies ty to upolowala?

Ikxio w takim sklepie meblowym -duperelowym ,czyli ze wszytkim do chalupy Roller (taki miejska taniocha dla wszystkich i zawsze sie cos tam upoluje) w Echingu ,kosztowal jakies 2 euro ,patrzylam czy sa inne kotki ale nie bylo tylko jakies zajace

chciała bym mieć swoje mieszkanie i też sobie coś do niego kupić..
ale jak na razie śliczne kozaczki i jeszcze śliczniejszą kurteczkę

ja sie jutro wybieram po zimowa kurtke, bo to cos co mialam od wiekow sie rozlecialo.

Ja kupilam wlasciwie nie sobie ale do chalupy nareszcie suszarke firmy Bosch z pompa ciepla i kondesatem ,upust byl o 370€ i dostalam jeszcze 5% rabatu i rozlozylam sobie na bezprocentowe raty wiec zakup mozna powiedziec udany ale sprawdzimy jak to jest podczas suszenia
Dla siebie na odstresowanie kupilam sobie puder i roz farbe do wlosow platynke wiec jakos tak chumor mam lepszy

kurtki nie kupilam, za to koci kupilam kabanoski niemieckie - odziwo wcina, a tych kupowanych w Hiszpanii w ogole nie chciala