Strona 1 z 2

Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 08:09
autor: sierpówka

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 11:40
autor: ikxio
:twisted: dobrze, ze juz sniadanie zjadlam, bo by mi apetyt odebralo

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 14:21
autor: olga
Imbir, no ja cię uwielbiam!!

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:10
autor: Sissi
Chociaz komunistyczne swieto to jednak czlowiek teskni za tym kwiatkiem "obowiazkowym" ,ja dzisiaj dostalam od Malzona sekator do przycinana roz :mrgreen:

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:13
autor: Wanda
A gdzie goździk i rajstopy :?:

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:15
autor: Sissi
Wanda jeszcze herbatka i mydelko :mrgreen:

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:18
autor: Wanda
Też dobre!

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:19
autor: ikxio
i reczniki kapielowe? raz nawet plazowy sie trafil ;)

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:24
autor: Sissi
Jeszcze byl tez czasami papier toaletowy :mrgreen:

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:43
autor: ikxio
no nieee, lekkie przegiecie ;(

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:45
autor: Sissi
Ikxio ,powiem ze nawet kobitki byly zadowolone :mrgreen:

Re: Dzień kobiet

Post: sobota 08 mar 2014, 23:51
autor: ikxio
ja po tamtych czasach oprocz tego, ze czuje sie niewyraznie z pustawa lodowka to mam kilkanascie rolek w zapasie.

Re: Dzień kobiet

Post: niedziela 09 mar 2014, 00:05
autor: Sissi
Ikxio ,jeszcze pamietam jak kobitki staly z tymi kwiatekiem ,herbatka itd .w kolejce i musialy sie podpisac na liscie ze otrzymaly :mrgreen: ,to byla naprawde komunistyczna zenada no ale takie czasy byly :roll:

Re: Dzień kobiet

Post: niedziela 09 mar 2014, 18:12
autor: caryca
Sissi- ja też właśnie to podpisywanie zapamiętałam najbardziej. No i ten goździk i rajstopy.
To były czasy! Nienawidziłam tego pseudo święta. W godzinach popołudniowych i wieczornych ulicami paradowali lekko lub bardziej zawianie faceci a żony siedziały z dziećmi przy garach.
A oto wierszyk o nas kobietach:
Ja, kobieta.
Nie czytam żadnych instrukcji, wciskam guziki aż zadziała.
Nie potrzebuję alkoholu żeby narobić sobie obciachu.
I bez alkoholu daję radę.
Nie jestem rozkapryszona tylko „emocjonalnie elastyczna”,
Najpiękniejsze słowa świata: idę na zakupy.
Nie mam żadnych dziwactw, to są „specjal effects” ,.
Kobiety powinny wyglądać jak kobiety,
A nie wytapetowane kości.
Przebaczyć i zapomnieć?
Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam alzheimera.
My kobiety jesteśmy aniołami,
a gdy się nam podetnie skrzydła,
Lecimy dalej, na miotle.
To nie jest żaden tłuszcz, to erotyczna powierzchnia użytkowa.
Gdy Bóg stworzył mężczyznę, obiecał, że idealnego faceta
Będzie można spotkać na każdym rogu…..
A potem uczynił Ziemię okrągłą.
Na moim nagrobku niech będzie napis:
„Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć teraz na plaży”.
Tak, tak, my kobiety jesteśmy bowiem jedyne w swoim rodzaju.

Re: Dzień kobiet

Post: niedziela 09 mar 2014, 19:36
autor: ikxio
no z tym nagrobkiem to cos dla mnie ;)

Re: Dzień kobiet

Post: poniedziałek 10 mar 2014, 00:11
autor: Sissi
Caryca ,swietny wierszyk zwlaszacza z tym super facetem z kazdym rogiem i napisem na nagrobku :mrgreen:

Re: Dzień kobiet

Post: środa 12 mar 2014, 21:35
autor: Fonsitos
Sissi pisze:Chociaz komunistyczne swieto to jednak czlowiek teskni za tym kwiatkiem "obowiazkowym" ,ja dzisiaj dostalam od Malzona sekator do przycinana roz :mrgreen:

A ja rano dostałam obietnicę kwiatka, po czym dostałam ciasteczka kakaowe (mniaaamu). A w ogóle, szczególnie po ostatnim miesiącu (a właściwie po ostatnich 12 latach) to ja nic od niego nie muszę dostawać. Muszę mu laurkę jakąś narysować z Zosią, bo dobrze mi się trafiło. :)

Re: Dzień kobiet

Post: czwartek 13 mar 2014, 19:06
autor: Sissi
Aj no rzecz oczywista ze z chlopa swego tez jestem zadowolona bo kwiatow to mi tyle kupuje jak malo kto i nie musza byc w ten dzien kobiet ,napewno tak jak Ty trafilam na takiego super faceta . Co do sekatora to bardzo pozyteczny prezencik bo przeciez moge nim moje ukochane roze przycinac i pielegnowac wiec prezent ok :-D ale te ciasteczka Twoje tez bym chetnie posmakowala :-D

Re: Dzień kobiet

Post: czwartek 13 mar 2014, 20:41
autor: Rakolka
Mój też kochany, aczkolwiek nie zbyt uczynny.. chyba, że po małej awanturce potem tydzień po sobie kubki myje..

Re: Dzień kobiet

Post: piątek 14 mar 2014, 12:12
autor: Fonsitos
Rakolka, to sobie go wychowaj. Ja też na początku myślałam, że zagryzę. :)