Strona 1 z 1

[Rock] Guns'n'Roses

Post: czwartek 12 lip 2012, 23:14
autor: sierpówka
Wczoraj 11.07.2012 na stadionie w moim mieście wystąpiła grupa Guns'nRoses. Ja, niestety, nie mogłem być na koncercie. Wysłuchałem go na balkonie :lol: . Było dobrze słychać , mieli powera. Ponoć nie można było wnosić aparatów i kamer :mrgreen:
Tutaj filmiki z koncertu :



Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: czwartek 12 lip 2012, 23:54
autor: ikxio
masz farta ze choc z balkonu- wlasnie wyciszylam black sabath (a naszlo mnie) bo cisza nocna

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: piątek 13 lip 2012, 00:22
autor: Sissi
Sierpowka Ty to masz szczescie z balkonu taki koncert slyszec i widziec ,fajnie masz :)

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: piątek 13 lip 2012, 09:09
autor: katarynka1984
ehhhh chciałabym tam być; wychowałam się na Gunsach :)

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: piątek 13 lip 2012, 10:16
autor: sierpówka
sissi pisze:(...) z balkonu taki koncert slyszec i widziec (...)

Nie ma tak dobrze. Tylko słyszałem :lol: Nawet bardzo wyraźnie...

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: piątek 13 lip 2012, 11:11
autor: Alexa
Przed koncertem czytałam o fanaberiach axla(że nie wystapią w Polsce bo coś tam maja do Polaków), więc choć ich lubiłam nie kupiłabym biletu na ich koncert.A fani czekali 80 minut bo sie axl spóźnił na koncert.

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: piątek 13 lip 2012, 11:40
autor: ikxio
ja to rozumiem - po wielkich pozostana nagrania - ja mam w Polsce przedwojenne plyty 33 obroty swietnych nagran - owczesnych rozrywkowych - dzis klasyki co do wielu "gwiazd" to juz sa celebryci odcinajacy kupony - tego nie rozumiem - jak umiesz to po co sie wyglupiasz - dla mnie Phil Collins jest wzorem umiejetnego wycofania sie ( choc nie do konca bo ostatnie produkcje byly nie do konca udane nie mowie o muzyce studyjnej czy filmowej, a mialam przyjemnosc zobaczyc labedzi spiew Genesis - blizszy Gabrielowi z nowym mlodym frontmenem- pane to se ne wrati)

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: piątek 13 lip 2012, 14:52
autor: ikxio
aj internet jest wielki - wlasnie znalazlam perelke - http://www.youtube.com/watch?v=wgb_dm-boNc

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: piątek 13 lip 2012, 15:18
autor: Sissi
ikxio jak zwykle nie moge otworzyc .

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: piątek 13 lip 2012, 15:38
autor: ikxio
Sissi tam jest wiecej wersji tego samego - wrzuc w przeszukiwarke youtube "moody blues lazy day" ktores na pewno zaskoczy

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: sobota 14 lip 2012, 11:31
autor: sierpówka
Alexa pisze:A fani czekali 80 minut bo sie axl spóźnił na koncert.

Czekali 2,5 godziny. Koncert miał się zacząć o 21 a muzycy wyszli na scenę ok. 23:30. Ja jak z pracy wyszedłem o 22 to była zupełna cisza - myślałem , że odwołali :lol: Dojechałem do domu i dalej nic :lol:
Ale, na szczęście zagrali. Dobrze, że noc była w miarę ciepła i nie padało :lol: Szkoda tych ludzi co tam stali tyle godzin. Mam nadzieję, że ostatecznie, byli zadowoleni ;)

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: sobota 14 lip 2012, 11:44
autor: katarynka1984
Alexa pisze:Przed koncertem czytałam o fanaberiach axla(że nie wystapią w Polsce bo coś tam maja do Polaków), więc choć ich lubiłam nie kupiłabym biletu na ich koncert.A fani czekali 80 minut bo sie axl spóźnił na koncert.
słyszałam o tym; Axl twierdził,że nie zagra w PL bo tu sami żydzi są....

pomimo takich wybryków i tak go lubię

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: sobota 14 lip 2012, 12:20
autor: Alexa
Ja w 2000 roku(chyba to był ten rok-nie pamiętam-brak lecytyny) pojechałam na darmowy koncert Scorpionsów do Krakowa, nie spóźnili się.

Re: [Rock] Guns'n'Roses

Post: sobota 14 lip 2012, 14:20
autor: katarynka1984
spóźnianie się wokalisty/zespołu na koncert uważam za lekceważenie publiczności...
no sorry płacę i wymagam, takim notorycznie spóźniającym się zespołem jest Ira ; no nie było koncertu na który się nie spóźnili
a z drugiej strony pamiętam koncert (na jakimś miejskim festynie) Maryli Rodowicz - wszyscy dookoła (a tłum był) gadali,że na pewno się spóźni,a na scenę weszła punktualnie.