dachowiec.net Forum o kotach

Czy był ktoś z was we Florencji, Neapolu, Monte Casinno, wysepce Capri?
Wszelkie informacje mile widziane, zwłaszcza gdzie mozna kupić coś z kotkami, zobaczyć je.Oprócz tego co warto zobaczyć.I czy zwiedzając klasztor Benedyktyński można tam kupić ich wyroby alkoholowe?Bo na Monserrat w Hiszpanii można było.Wiem że w San Marino-strefa bezcłowa na alkohole, ale stamtąd juz mam zaopatrzenie a chciałabym cos innego.

Nie wiem czy wiecie, w Poznaniu powstało muzeum rogala świętomarcińskiego . W niedziele byłam na pokazie wypieku rogali. Gdy będziecie kiedyś w Poznaniu warto zajrzeć na Klasztorną przy Starym Rynku.

Czytałam o tym muzeum podobno można nawet spróbować zrobić rogala?

Tak, na pokazie angażowana jest publiczność. Moja koleżanka miała za zadanie pokroić ciasto w trójkąty przy użyciu szabli . Całkiem sprawnie jej to poszło.

A u mnie sprzedają w jednej z piekarni rogale poznańskie. Podejrzewam, że daleko im od tych "prawdziwych".

Aga, jeżeli chcesz spróbować prawdziwego rogala świętomarcinskiego zapraszam do Poznania. Tylko w tu i w kilku powiatach ościennych cukiernicy mają certyfikaty na rogale.

Wiem, wiem, tylko trochę daleko mam. Następny wypad po Polsce na pewno zahaczy o Poznań

Zapraszam, chętnie się z Tobą spotkam.

Jeśli będę to z całą rodzinką, ale może na godzinkę bym się wyrwała a ich do McDonald's

Aga pisze:Jeśli będę to z całą rodzinką, ale może na godzinkę bym się wyrwała a ich do McDonald's

Słusznie , a my sobie pójdziemy na kawę i rogala .

Aga pisze:może na godzinkę bym się wyrwała a ich do McDonald's

rodzine chcesz wytruc?
ja w sobote wybieram sie do metropolii, ale maca obejde duuuzym lukiem - obok jest chinska gdzie wydaja swietna kaczke z bambusemi grzybami

ikxio pisze:rodzine chcesz wytruc?

Jedna buła w macu im nie zaszkodzi

A marudzić nie będą pod nosem.

A ja lubie maca ale tylko jem tam fishburgera i to jak jestem na miescie i nie ma nigdzie piekarni zeby kupic brezla z maslem i szczypiorkiem

Fonsitos pisze:A marudzić nie będą pod nosem.

Jak będą marudzić to też ich weźmiemy na rogala

jutro rano jade na zakupy do nowootwartego centrum - nieco blizej niz metropolia - reklame dostalam, ze maja tam filie chinskiej, ale i dania japonskie (pewnie sushi, bo co innego?) zdam relacje z wyprawy i zakupow (choc jak sadze beda to juz takie troche i swiateczne bo w lidlu jest oferta na dekoracje do ciast i tortow - taka bardziej choinkowa)

Ikxio, jak po hiszpańsku jest pomidor?

el tomate.

Dzięki .