dachowiec.net Forum o kotach

mnie zaszczepili pierwszą dawką. niepożądanych reakcji brak.
ale chyba złożę reklamację - w nocy nie świecę i nie mogę sie podłączyć bezprzewodowo do sieci? chip felerny czy oprogramowanie przewidziane w drugiej?
oby zdążyć z druga przed latem, bo musze do Polski pojechać.

A jaka szczepionka jakiej firmy? Ja jestem przed drugą dawka i się boję że znowu będę mieć skutki uboczne.

astrazeneca

Ikxio A jakieś skutki uboczne miałaś po tej astrze?

Żadnych problemów. Zaszczepiili mnie po poludniu, potrzymali 20 minut czy nie padne na miejscu, wrocilam do domu, zjadlam kolacje i poszlam spac. Obudzilam sie w normalnej formie.

Ja dziś po drugiej dawce. Rano jak ki zmierzyli temp to miałam 34,6 teraz mam 37,1. Saturacja rano 99. Czekam z niepokojem co będzie w nocy czy znowu tak tragicznie jak przy pierwszej dawce.

Na szczęście obyło się tym razem bez skutków ubocznych.

i to najwazniejsze, a co to ta saturacja?

Może pomyliłam pojęcia-chodzi o badanie nasycenia krwi tlenem-pulsometrem. Badali nam przed szczepieniem.

mi tam nie badali...

Zaszczepiłam się Moderną. Początkowo nie chciałam się szczepić, nawet nie zarejestrowałam w swojej grupie wiekowej /75+/ ale gdy się okazało, że nie będę mogła brać udziału w spotkaniach klubowych / gdy je otworzą/ w Literackim Klubie Seniorów, to się zdecydowałam zaszczepić.
Nie miałam żadnych większych ubocznych skutków, poza tym, że w siódmym dniu po szczepieni wariowało mi ciśnienie. Niemal co 2-3 godziny miałam zmiany z 220/130 na 110/70 i odwrotnie. Raz spadło nawet na 90/55. Potem się uspokoiło i wróciło do normy. Przez kilkanaście dni miałam też "zaćmienie umysłu".
22-go mam drugie szczepienie.
W minioną niedzielę wybrałam się z rodziną na poznańską Cytadelę i było to Covid-party. Mnóstwo ludzi, wszyscy bez maseczek. Ale było fajnie, jak dawniej. Tylko przeżyliśmy szok cenowy: mała buteleczka zwykłej, niegazowanej wody- 6 zł, kubek herbaty- 14,50, mała porcja lodów 7,00.
Ale to nic, co spotkało mnie w Żabce. Zapomniałam kupić ziemniaki a potrzebne były mi do obiadu. Za 5 ziemniaków, trochę większych od kurzego jajka, zapłaciłam 2 zł. Kilogram kosztował 6 zł.
Rozumiem, że wszystko drożeje, że handel musi się odbić od dna, ale żeby aż tak!

Szczepie się jutro, "dżonsonem".

u mnie burza w szklance wody, zakupili za malo astry (a moze faktycznie nie dostarczono właściwej ilosci) i próbują łatac druga dawke pfizerem, a ludzie sie boja koktajlu.
mi tam wszystko jedno, co ma wisiec nie utonie...

Napisali że zmarła 18 latka po astrze, a ja się zastanawiam jak to jest że ten preparat rekomendowany jest dla osób starszych a wiadomo że starsi raczej mają kłopoty z zylakami, przepływem krwi w żyłach itp niż młodsi. Na logikę to zdrowe i młodsi powinni być szczepienie preparatem który może wywołać takie powikłania.

a przebadali ja wczesniej? Noze miala tetniaka?
masz, tego pilkarza Dunczyka? chopisko wielkie, silne, zdrowe pod ciagla opieka medyczna i w srodku meczu jak stal tak padl...

no i po bólu. wczoraj zaszczepili mnie dryga porcja astry, zastanawiam sie czy nie jakas oszukana, bo obudzilam sie glodna, zjadlam sniadanie i poszlam poplywac.
traz wlasnie zastanawiam sie nad obiadem - ale upal straszny i pewnie skonczy sie na zieleninie z pomidorami. cos solidniejszego wieczorem.
dalej nie moge sie podlaczyc do lapka za pomoca bioenergii ile taka aktualizacja moze trwac? a przeciez znajomi foliarze twierdzili, ze sie uda?