dachowiec.net Forum o kotach

W tym roku będę prowadzić kółko przyrodnicze i muszę założyć akwarium.
Mamy 200 litrowe i jakieś mniejsze, już 2 rybki są(na razie w słoikach)muszę się zorientowac co to za rybki.
Nie mam pojęcia co zakupić do akwarium-podłoże, roslinki i rybki-żeby się nie zjadały.
Co najlepiej kupić i jakie rybki-najlepiej aby to były jednej płci żeby sie nam nie rozmnożyły.
Kiedyś miałam gupiki pawie oczka i neonki-to mogłyby być do tego mniejszego akwarium.
Wszystkie pomysły mile widziane.

Jakie jest to małe, jaką ma pojemność/wymiary? Może przeznaczyć je na krewetki? To byłoby ciekawsze niż dwa rybie akwaria.
Jeżeli nie chcesz żeby ryby się mnożyły to nie kupuj gupików - one się zawsze rozmnożą. Neonki, hokejówki, (ładnie wyglądają w stadku) molinezje, mieczyki, danio lamparcie i pręgowane, tetry, jeden lub dwa glonojady, ze dwa kiryski. Molinezje i mieczyki mnożą się podobnie jak gupiki, ale mniej intensywnie. Wszystkie są mało wymagające i zadowolą się standartowym pokarmem - suchym i czasem żywymi rozwielitkami. Generalnie nie bierz więcej niż ze 20-30 rybek.
Nie bierz się za skalary, paletki, pielęgnice bo to trudniejsze. Podłoże trzeba dostosować do rybek: najczęściej na dno daje się drobne a na górę grubszy żwirek. Roślinki możesz kupić sztuczne albo włożyć żywe w doniczkach do podłoża, wtedy nie musisz dawać na dno torfu. Jakieś ozdoby typu korzeń czy ciekawy kamień, tło - to już niekoniecznie ale ładnie wygląda.
Trzeba kupić pompkę napowietrzającą, filtry, grzałkę z termostatem i oświetlenie (akwarium musi być doświetlane i nie powinno stać na słońcu bo zarośnie glonami)

1. Akwarium stawiamy w najciemniejszym miejscu
2. świetlówkę podłączamy do zegara który ją automatycznie włącza i wyłącza o odpowiednich (ustawionych) godzinach. Koszt mechanicznego zegara to ok. 20 zł. Urządzenie bezawaryjne i bezobsługowe. Wymaga korekty jak wyłączą prąd. Podobny w użyciu do programatora z pralki.
3. Grzałka z termostatem
4. Filtr (ma już wbudowaną pompkę.
5. Termometr do kontroli (choć niekoniecznie , bo na grzałce ustawiamy temperaturę).
Podłoże
6. Na sam dół cienką warstwę ziemi uniwersalnej lub gliny (jak masz dostęp). Kolejna warstwa już trochę grubsza to piasek. Na górę żwirek niepłukany [!] (kolor do wyboru - unikaj jaskrawych). Możesz zatopić w tej warstwie większe doniczki z wypełnieniem takim samym - unikniesz niekontrolowanego rozrostu roślin. Tylko musisz te doniczki umieścić z tyłu i podczas urządzania a nie później. Zwirku dużo. całe podłoże niech ma ponad 10 cm.
7. Ryb nie wprowadzaj od razu, bo nie ma równowagi biologicznej, w świeżo założonym akwarium. Rośliny też mogą ci zacząć padać na początku - nie przejmuj się tym. Jest Preparat z florą bakteryjną do kupienia, do świeżo założonego akwarium - warto kupić
8. Dobór ryb - może regionalna kompozycja, z jakiegoś regionu świata np. Amazonka?? (nie mieszać azji z ameryką południową)

Akwarium będzie 200 litrowe-dziś widziałam, postawione w sali gdzie okna sa na stronę północną i nie ma mocnego słońca.Już mamy glonojada 10 cm(na razie siedzi w mniejszym akwarium w którym nie będzie rybek a postanowiłam zrobić paludarium-tak się to nazywa-z roślinkami-papiruski itp.)
Co do rybek to chciałabym samce gupików(takie miałam jako dziecko)
Dzięki za wskazówki.
Poproszę o jeszcze i co do paludarium-jakie roślinki można posadzić.

Też posiadam akwarium 145litrów.. a wnim dwa śliczne axolotle i trochę pokarmu w postaci neonek, gupików i danio

takimi ladnymi rybkami kijanke karmisz?

same mięsożerne zwierza mam w domu dobrze, że kot nie próbuje zjeść moich jaszczurek

Jak jeszcze były malutkie i słodkie

I jak wam się podobają moje stworki?

Ten pierwszy to Aksalotl? drugi też?

Ja sie nie znam ryby to lubie jesc

tak to małe axolotle teraz już są dużo większe, ale jakoś nie po drodze mi po aparat

To gratulacje bo nie łatwo jest utrzymać Akasloty w dobrej kondycji w akwarium.

to nie sa ryby - to kijanki-

Ja też jestem szczęśliwą posiadaczką 200 l. akwarium. Pływają w nim pielęgnice nikaraguańskie,
skalary perłowe, zbrojnik, kiryśniki i kilka ozdobnych ślimaków. Jest jeszcze piskorek weteran (ma ponad 6 lat). Do niedawna były w nim jeszcze dwa raki niebieskie, które ciągle się lały i robiły straszny bałagan. Wykopywały rośliny, przekopywały całe podłoże, podgryzały rybom płetwy. Oddałam je do sklepu i znów w akwarium zapanował porządek.

Wanda az Ci zazdroszcze ,chcialbym miec akwarium ale peni ryby zyly by tylko tydzien bo sie kompletnie nie znam na tym jak dbac o nie

Sissi nie wszystko od razu. Ja zaczynałam od czytania o rybkach. Potem znalazłam fora o rybkach i ...... zgłupiałam. Nie wiedziałam co chcę, co mogę a najbardziej zaskoczyło mnie, że skompletowanie wszystkiego to jednak spory wydatek. Ale tak się "zapaliłam", że stopniowo zaczęłam kupować sprzęt. Najpierw akwarium z szafką, filtr itp. itd. To największe akwarium funkcjonuje już ok. 8-9 lat. Na początku miałam 4, w tym jedno z samymi krewetkami. I ono było chyba najładniejsze. Ale przy tylu było sporo pracy i zabierały mi mnóstwo czasu. Więc porozdawałam co było można i zostawiłam tylko jedno. Przy jednym nie ma dużo pracy, ale trzeba o nie dbać. Czyścić, podmieniać wodę, dbać o ryby i rośliny. I wszystko jest fajnie i cacy jak ryby i rośliny pięknie rosną i są zdrowe. Ale dużo by można pisać na ten temat. Ja osobiście polecam. Bardzo się relaksuję siedząc i patrząc co wyprawiają mieszkańcy mojego akwarium. Więc jeśli Cię to pociąga to ja szczerze polecam.

Wanda moze ja i kociumby moje namowimy Malzona na rybki
Fakty ze najbardziej z kociumbami to lubimy je jesc ale takie piekne duze akwarium to bym chciala naprawde miec tylko czy ja dam rade dbac dobrze o nie ?

ja bym chciala miec duze akwarium slonowodne, ale niestety tego typu hobby odpada bo kota to jeszcze w podroz zabiore, ale z akwarium to juz gorzej. ale na pocieche moge isc za moje pueblo - tam a male skaliste zatoczki i poogladac sobie naturalne - jak morze spokojne rzuci sie troche chleba na przynete i siedzi sie kilka chwil bez ruchu to nawet mozna osmiornice wypatrzyc, nie tylko rybki.

ikxio fajnie masz az Ci zazdroszcze

Sissi na pewno dasz radę. Jeśli tylko chcesz. Uwierz, że to wcale (ale przy dużym akwarium) nie jest aż tak dużo pracy. A jeśli to polubisz - to sama radocha! Tak jak nasze kociaki!
Ikxio - swego czasu to ja też "chorowałam" na morskie. Przepiękne ryby, krewetki! Ale jak poczytałam ile kosztuje założenie akwarium morskiego to .....mam słodkowodne .