dachowiec.net Forum o kotach

Wyszły dziś przed południem na spacer, ale że pogoda sprzyja udomawianiu dzikich bestii, to bardzo szybko wróciły się udomowić i teraz też śpią snem sprawiedliwego kotołaka

u mnie wyburzyli stary horel, a raczej jego ruine. Koty wedrowne gdzie wyemigrowaly...
szczury nas zjedza.

Przed chwilą musiałam wstać i przesadziłam Polę, która siedziała mi na kolanach, na poduszkę. Teraz znowu siedzę, a Pola stoi niezdecydowana i myśli , czy ma wrócić na kolana, czy zostać na poduszce. Ciekawe co wygra?

[edit]
Poduszka wygrała.

W sumie słuszna decyzja skoro się kręcisz i przeszkadzasz kotu spać...

no coz Pola wyraznie wybrala stabilizacje...

Rozrabia z turbodoładowaniem, jakby wiedział że dziś Święto Kota.

Moje wczoraj nie jadły, nie piły, spały cały dzień. Chyba ta pogoda.
Kupiłam nowe krzesło do biurka i Dalka nie chce mnie na nie wpuścić.

Kup drugie, ja tak zrobiłam z krzesłem balkonowym.

Ale ja mam pięć kotów... Zestaw kupić?

Mościł się na łóżku, ale przyszedł koło mnie-na mebel gdzie ma położony kocyk.

No, wreszcie dokończyłam kojec dla psa. Dalka zaraz wlazła na dach i tam siedzi. Dostały tez szmatkę śmierdzącą szczeniakami i psimi siuśkami, żeby się przyzwyczaiły do nowego zapachu. Jak na razie całkowicie ją ignorują. Dosłownie, kiedy im ją pokazuję, majtam przed nosami, patrzą na mnie jak na wariatkę, jakbym halucynacje miała a nie aromatyczną ściereczkę w ręku...

Ciekawe jak kotki zaareaguja na Pamira A Pamir na kotki.

Pojęcia nie mam, ale przewiduję armagedon

Może nie będzie aż tak źle. Będą wiedziały, że to małe śmierdzące to dzieciuch.

Mam pewne obawy, że dostanę nakaz eksmisji razem z tym czymś...

juz psiak dojechal? obawiam sie tylko, ze kocie zarcie będziesz musiała wydzielac gdziezspoza zasiegiem mlodziana?

Biega po domu i rozrabia