Kot Somalijski
: sobota 19 sty 2013, 17:27Kot Somalijski wprawdzie jest półdługowłosy ale należy do III grupy.
Historia: Kot Somalijski wywodzi się od kota Abisyńskiego-w miotach tych kotów przychodzą na świat długowłose Abisyńczyki nazwane potem kotami Somalijskimi. Obecnie jest to niezależna rasa.
Wygląd: jest to kot średniej wielkości, o tułowiu silnym, zwartym, dobrze umięśnionym
Głowa: klinowata o zaokrąglonych konturach, szerokie czoło
Oczy: duże, w kształcie migdałów ,koloru bursztynowego, zielonego, orzechowo żółte z ciemną obwódką
Ogon: długi, spiczasty, mocno osadzony, dobrze owłosiony
Szata; średniej długości, bardzo gęsta, miękka w dotyku, na głowie, barkach i przedramionach sierść krótsza, dość obfity kołnierz, na udach portki
Umaszczenie: występuje charakterystyczny ticking. Każdy włos ma kilka prążków oraz ciemną końcówkę-kolor dziki(aguti), złocisty(Sorrel), niebieski, płowy , liliowy, czekoladowy. Kolor dziki (aguti)rudobrązowy jest najczęściej spotykany. Typowy ticking występujący na włosach powinien być koloru czarnego. U odmiany złocistej – czekoladowy, u niebieskiej-szaroniebieski, płowej -kakaowobrązowy. Każdy Somalijczyk powinien mieć wzdłuż linii kręgosłupa pas ciemniejszej sierści.
Charakter: Ma temperament podobny do Abisyńczyka, jest bardzo silnie reagujący i ruchliwy, zawsze zainteresowany wszystkim co się wokół niego dzieje.
Pielęgnacja: Mimo długiego futra, jego sierść nie jest wełnista i nie kołtuni się .Wymaga szczotkowania raz w tygodniu i zwrócenia szczególnej uwagi na przepiękny ogon.
Problemy zdrowotne: takie same jak Abisyńczyk czyli;
Postępujący zanik siatkówki(PRA)degeneracja siatkówki oka, prowadząca do całkowitej utraty wzroku. PRA dziedziczy się recesywnie czyli żeby zwierzę było chore musi mieć 2 kopie wadliwego genu (od mamusi i tatusia). Jest dostępny test genetyczny (koszt to mniej niż 200zł z tego co słyszałam) więc myślę, że jeśli ta choroba często występuje w rasie to uczciwy hodowca przebada choćby swoją kotkę. Jeśli kotka ma wynik A (wolny od mutacji) to nawet jeśli kocur ma C (chory) to wszystkie kociaki będą B (zdrowi nosiciele). Czyli jeśli jedno z rodziców ma A to nie musimy się martwić o tą chorobę u kociaka.
-Amyloidoza- rzadka wada nerek, powodowana odkładaniem się białka, co prowadzi do uszkodzenia nerek. tu już niestety jest ryzyko, ale jak napisałam nie ma całkiem zdrowej rasy.
-Oligodaktylia- brak palców. kupując kota chyba widzimy czy ma palce
Historia: Kot Somalijski wywodzi się od kota Abisyńskiego-w miotach tych kotów przychodzą na świat długowłose Abisyńczyki nazwane potem kotami Somalijskimi. Obecnie jest to niezależna rasa.
Wygląd: jest to kot średniej wielkości, o tułowiu silnym, zwartym, dobrze umięśnionym
Głowa: klinowata o zaokrąglonych konturach, szerokie czoło
Oczy: duże, w kształcie migdałów ,koloru bursztynowego, zielonego, orzechowo żółte z ciemną obwódką
Ogon: długi, spiczasty, mocno osadzony, dobrze owłosiony
Szata; średniej długości, bardzo gęsta, miękka w dotyku, na głowie, barkach i przedramionach sierść krótsza, dość obfity kołnierz, na udach portki
Umaszczenie: występuje charakterystyczny ticking. Każdy włos ma kilka prążków oraz ciemną końcówkę-kolor dziki(aguti), złocisty(Sorrel), niebieski, płowy , liliowy, czekoladowy. Kolor dziki (aguti)rudobrązowy jest najczęściej spotykany. Typowy ticking występujący na włosach powinien być koloru czarnego. U odmiany złocistej – czekoladowy, u niebieskiej-szaroniebieski, płowej -kakaowobrązowy. Każdy Somalijczyk powinien mieć wzdłuż linii kręgosłupa pas ciemniejszej sierści.
Charakter: Ma temperament podobny do Abisyńczyka, jest bardzo silnie reagujący i ruchliwy, zawsze zainteresowany wszystkim co się wokół niego dzieje.
Pielęgnacja: Mimo długiego futra, jego sierść nie jest wełnista i nie kołtuni się .Wymaga szczotkowania raz w tygodniu i zwrócenia szczególnej uwagi na przepiękny ogon.
Problemy zdrowotne: takie same jak Abisyńczyk czyli;
Postępujący zanik siatkówki(PRA)degeneracja siatkówki oka, prowadząca do całkowitej utraty wzroku. PRA dziedziczy się recesywnie czyli żeby zwierzę było chore musi mieć 2 kopie wadliwego genu (od mamusi i tatusia). Jest dostępny test genetyczny (koszt to mniej niż 200zł z tego co słyszałam) więc myślę, że jeśli ta choroba często występuje w rasie to uczciwy hodowca przebada choćby swoją kotkę. Jeśli kotka ma wynik A (wolny od mutacji) to nawet jeśli kocur ma C (chory) to wszystkie kociaki będą B (zdrowi nosiciele). Czyli jeśli jedno z rodziców ma A to nie musimy się martwić o tą chorobę u kociaka.
-Amyloidoza- rzadka wada nerek, powodowana odkładaniem się białka, co prowadzi do uszkodzenia nerek. tu już niestety jest ryzyko, ale jak napisałam nie ma całkiem zdrowej rasy.
-Oligodaktylia- brak palców. kupując kota chyba widzimy czy ma palce
