dachowiec.net Forum o kotach

Kaiko ,jestem pod wrazeniem ,WOW! nie dosyc ze super pomysl to jakie masz zdolnosci majsterkowo-artystyczne ,super dziewczyna jestes a drapak poprostu sliczny

A jeszcze pytanie - jak ze stabilnością tego drapaka? Nie kołysze się przy wskakiwaniu? Albo inaczej - testujesz empirycznie różne opcje czy np. masz w głowie, że podstawa musi być ileś tam cm szersza niż górny podest?

Drapak wygląda lepiej od sklepowych. Nie dość że ładny to jeszcze świetnie umiejscowiony, koty mają werandę okienną
Podziwiam Twoją pomysłowość w wykorzystaniu nieużywanych bambetli plączących sie po domu.

Super drapak! Co do stabilności to rura tekturowa musi być gruba. Pewnie są różne grubości dostępne i różne średnice. Kaiko podaj grubość rury i jej średnicę (jeśli możesz). Tak na oko to ma chyba grubość 10mm lub ciut więcej... Grubość jest ważna, żeby śrubki nie zostały wyrwane, bo na zdjęciu są użyte wkręty do drewna. Żeby je wzmocnić można, przy wkręcaniu, dać kroplę wikolu (z jednej i drugiej strony).
No i rura musi trzymać pion - to podstawa Aaaaaaa, i podaj wymiary podstawy!

Kaiko, drapak pierwsza klasa - dobrze , że koty drapią. Ja kiedyś się poświęciłem i zrobiłem drapak z płyt obity wykładziną - szału nie było. Kot olał

sierpówka pisze:Grubość jest ważna, żeby śrubki nie zostały wyrwane, bo na zdjęciu są użyte wkręty do drewna. Żeby je wzmocnić można, przy wkręcaniu, dać kroplę wikolu (z jednej i drugiej strony).

Albo użyć śrub i nakrętek z podkładkami. Trochę więcej roboty.

Hmmmm, choć kątowniki są przykręcone dookoła. Jest ich min. 4 (lub więcej), więc śrubki tak łatwo nie wyskoczą. Dodatkowo sznur na kleju dociska łby śrub...

Fonsitos pisze:I na słupek pewno bardziej stabilny niż te kupne - mam domek dla zwierza i jest drapak (którego używa nie kot, ale moja córka ) - słupki mocowane na jednej śrubce. Porażka i niestabilne to to przy wskakiwaniu Diablęcia na wyższe partie. Brawo Kaiko - super wykonanie. Podoba mi się spojrzenie Klary na Rudego (Rudy był już przedstawiany?).

Rudy Ariel był chwilę tymczasikiem, a że zawsze marzyłam o rudym kocie, to postanowiłam,że dam mu dom-niestety miał białaczkę, która ujawniła się po 6 miesiącach i to zabiło go w dwa tygodnie-gdy zaczął się sypać pojechałam do wetów, do sąsiedniego miasta(bo tylko oni maja rtg) i okazało się, że ma juz guzy w jamie brzusznej i płyn w płucach-nie pozwoliłam, by dalej cierpiał-pozwoliłam mu odejść za TM
Czasem jest to jedyne co mozna zrobić-ostatni akt miłości.
Wet, który go badał i robił test nie oszukiwał mnie i nie mamił-od razu powiedział,że kot umiera i jedyne co można zrobić, to nie pozwolić by dalej cierpiał, a ja razem z nim.

Drapak jest mocny, bo nie uznaje prowizorek-kątowniki są mocno przytwierdzone, więc nie zachodzi obawa, że się poluzują, a poza tym jak już wspomniano-klej dodatkowo je umacnia.
Podstawa , a raczej jej stosunek do wysokości jest na oko-mam dosyć rozbudowany zmysł techniczny, więc jakoś takie rzeczy robię chyba intuicyjnie-i nie buja się przy wskakiwaniu-jest stabilny.

sierpówka pisze:Hmmmm, choć kątowniki są przykręcone dookoła. Jest ich min. 4 (lub więcej), więc śrubki tak łatwo nie wyskoczą. Dodatkowo sznur na kleju dociska łby śrub...

Nie tylko łby śrub, ale i kątowniki
Rura trzyma pion, bo jest równo ucięta-jakimś cudem mi się udało
A jaka średnica i grubość nie wiem-robiłam drapak 2 lata temu i nie pamiętam, ale chyba jednak ścianki były grubsze niż 10 cm i średnica większa, bo mam kawałek węższej rury i ona ma własnie scianki 10-cio centymetrowe, a i srednice ma mniejszą.
A wiecie jak wyliczyłam ile sznura mi potrzeba?-nawinęłam metr sznura i zmierzyłam ile cm na wys. sięga-znając długość rury obliczyłam ilość metrów-sznur nie jest tani, więc nie chciałam wydawać niepotrzebnie kasy, a i sztukować nie chciałam, bo potem by się w miejscu łączenia strzępiło.
Podstawa jest na planie kwadratu i ma bok 40 cm, a wys. słupka wynosi 72 cm.
Obwód słupka po okręceniu sznurem-40 cm.
I wiecie, najbardziej mi brakowało trzeciej ręki-bo trzeba ciasno nawijać sznur, dobijac go młotkiem i jeszcze smarować klejem na bieżąco, bo szybko schnie. Ale dałam radę-potrzeba matką wynalazków

Grubość ścianek >10mm. Kaiko, chyba się pomyliłaś , bo w poście wyżej podajesz w centymetrach grubość. 10 centymetrów to już bardzo dużo...

No oczywiście,że się pomyliłam -10mm ma być!
A tu wersja dla leniwych-wycieraczka z Biedronki przymocowana za pomoca zszywacza tapicerskiego do komody, która jest jednoczesnie kuwetą -dwa w jednym.

kaiko pisze:A wiecie jak wyliczyłam ile sznura mi potrzeba?-nawinęłam metr sznura i zmierzyłam ile cm na wys. sięga-znając długość rury obliczyłam ilość metrów-sznur nie jest tani, więc nie chciałam wydawać niepotrzebnie kasy, a i sztukować nie chciałam, bo potem by się w miejscu łączenia strzępiło.

A mnie jeszcze ciekawi jaki gruby masz sznur. W OBI sa różne grubości i nie wiem jaka kupić a czeka mnie wymiana w "moim" drapaku.

Kaiko ,mnie tak zintrygowala tym robieniem drapaka samemu ze te chce zrobic taki dziewczynom na gwiazdke ,normalnie drapaki s astrasznie drogie a wystraczy jakis fajny pomysl sznurek i kilka rzeczy walajacych sie wpiwnicach czy tez na strychu i mkozna suoer drpaka odstawic jak widac

Aga pisze:

kaiko pisze:A wiecie jak wyliczyłam ile sznura mi potrzeba?-nawinęłam metr sznura i zmierzyłam ile cm na wys. sięga-znając długość rury obliczyłam ilość metrów-sznur nie jest tani, więc nie chciałam wydawać niepotrzebnie kasy, a i sztukować nie chciałam, bo potem by się w miejscu łączenia strzępiło.

A mnie jeszcze ciekawi jaki gruby masz sznur. W OBI sa różne grubości i nie wiem jaka kupić a czeka mnie wymiana w "moim" drapaku.

Aga ciężko teraz sprawdzić, bo sznur postrzępiony, ale wybieraj najgrubszy, co prawda cena jest uzależniona od grubości-ja wybrałam taki, który był zgodny z moim portfelem-były grubsze, ale ....
Post factum dowiedziałam się,że na allegro można czasem taki sizalowy sznur tanio kupić, ale mnie gonił czas, więc kupiłam u siebie na miejscu.
I nie polecam sznurów z innego materiału, nie sprawdzają się, są za słabe i szybko ulegają zniszczeniu.
I bardzo dziękuję za pochwały
Lubię dłubać, choć czasem temat mnie przerasta, bo i czasu mało, i sił z racji wieku juz nie za dużo, a juz największą przeszkodą są: brak miejsca do majsterkowania, brak sprzętu , brak kogoś do pomocy, no i kasa niejednokrotnie odgrywa kluczową rolę

Już kilka razy wymieniałam sznurek i zawsze był szybko rozszarpany. Im chyba muszę linę stalowa założyć na drapak

A u mnie od ponad dwóch lat ten sam sznur jest i pewnie jeszcze drugie tyle posłuży, a gromadę kotów mam pokaźną...

To tylko pozazdrościć. Mój Biguś jak zacznie drapać to cały drapak sie trzęsie.

moje dzieczyny tez kochaja obracac drapak w strzepy ale moze ten sznur bedzie odporny na ich pazury

Moje też szaleją z drapakiem, zwłaszcza jak kocimiętką popryskam

Znalazłam dwa rodzaje sznurków. Chyba kupię, bo wydaje mi się, że nie są drogie
http://www.jula.pl/linka-sizalowa-15-m-388851
http://www.jula.pl/linka-sizalowa-15-m-388849

Aga ten pierwszy za 21,99 sizalowa linka jest wg .mnie lepsza ,mocniejsza sie wydaje i grubsza

I chyba na nią się skuszę. Kupię najpierw jeden zwój i zobaczę na ile (drapaka) wystarczy i na jak długo posłuży kotom