dachowiec.net Forum o kotach

Witam.Bylam u weta i powiedzial,ze Cezar ma kamien na zebach.Zastanawiam sie,nad usunieciem ,ale z tego co ja wiem takie usowanie kamienia jest pod narkoza, a tego bym chciala mu oszczedzic.Poradzcie co mam z tym zrobic.

Nie wiem. Ostatnio na innym kocim forum, poruszany był ten temat i z tego co wiem nie ma chyba innej możliwości jak usunięcie pod narkozą.

Jednak tak jak myslalam.Tego bardzo bym chciala mu zaoszczedzic.Narkoza ma przeciez duzo skutkow ubocznych,a najbiedniejsza jest watroba.

Można jedynie spróbować zapobiegać tworzeniu się kamienia nazębnego, ale jak już kamień jest to oprócz usuwania go pod narkozą nic nie da się zrobić, niestety. To tak samo, jak u ludzi, można stosować płyny, pasty ścierające i opóźniać tworzenie się kamienia, ale ostatecznie i tak trzeba go usunąć mechanicznie.

kociara pisze:...Narkoza ma przeciez duzo skutkow ubocznych,a najbiedniejsza jest watroba.

W jakim wieku jest kicia? Jeżeli martwisz się o wątrobę, zapytaj weta, czy można coś podać osłonowo.

kociara niestety nie ma innej mozliwosci usuniecia kamienia jak pod narkoza . Moja koteczka Sissi miala duzy problem bo miala chore serce a kamien na zabkach niesety duzy i doszlo do zapalenia dziasel ,poszkiwalam wszelkich metod zeby jej ulzyc gdyz narkozy nie mogla przy chorym sercu przyjac i niesety weci rozkladali rece z bezradnosci. Jedynie co smarowalam jej zelem dziaselka i delikatnie probowalam lekko paznokciem podwazac ten kamien zeby choc troszek zszedl . Ogolem czyszczenie zebow na ktorych jest juz kamien jest ciezkie i raczej nie przynosi zadnych rezultatow. Muisz chyba zdecydowac sie na zabieg pod narkoza zeby nie doszlo do pogorszenia sie kamienia na zebach. Jedynie co wiem ta narkoza nie jest taka gleboka jak przy operacji ,jest krotka i bezpieczniejsza pod warunkiem ze kot nie ma problemow z krazeniem i sercem . Pozniej tylko profilaktyka zapobiegajaca kamieniowi ,czyli chrupki czyszczace i zapobiegajace osadzaniu sie kamienia ,mozna probowac rowniez zeby kotu myc jezeli sobie na to pozwoli ,sa terza takie rozne pasty i szczoteczki dla kotow jednak u mnie sie nie sprawdzily .

bungula pisze:

kociara pisze:...Narkoza ma przeciez duzo skutkow ubocznych,a najbiedniejsza jest watroba.

W jakim wieku jest kicia? Jeżeli martwisz się o wątrobę, zapytaj weta, czy można coś podać osłonowo.

Cezar ma 3 lata.Z tego co piszecie wynika,ze bede musiala powaznie zastanowic sie nad usunieciem kamienia pod narkoza.Sprobuje poprosic weta o cos oslonowego,dziekuje za podpowiedz.

poszukaj weta ktory robi narkoze wziewna

Nie sądziłam, że kamień u kota jest tak dużym problemem. Biedy Cezar, będzie musiał pod narkozą być. Nie fajna sytuacja? Jak skutecznie zapobiegać? Wystarczy dobra karma i jeśli kot chrupie, to jest jakiś sposób zapobiegania już?

niestety kicie cierpia na choroby cywilizacyjne

Rakolka, można spróbować przyzwyczaić kota do mycia zębów. Są specjalne pasty smakowe dla kotów i maleńkie szczoteczki zakładane na palec, ale to bardzo trudne, żeby nie powiedzieć niemożliwe. Można też kupować specjalne dental-snack, które mają opóźniać powstawanie kamienia nazębnego.

Tak czy tak, prędzej czy później kicia będzie musiała mieć usuwany kamień pod narkozą.

Mamy paste i szczoteczki jednak to jest profilaktyka.Jezeli kamien juz jest wychodzi z tego co pisaliscie zostaje tylko usuwanie pod narkoza.Jednak jezeli chodzi o czyszczenie zabkow przez suchy pokar to kiedyc przeczytalam na ten temat artykul, na ktory ktos zwrocil mi uwage.Teraz chce polecic go wam .Jestem ciekawa co otym sadzicie http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=252

Przeczytam jutro ten artykuł, dzis jestem zabardzo zmęczona.
Przeczytałam gdzieś że kotom powinno się dawać długie paski mięska żeby je przegryzały i to gryzienie właśnie hamuje powstawanie płytki nazębnej.

Aleksa to moze byc dobry sposob, ale to tez profilaktyka.

a Mrunia jak ja - nie musi