dachowiec.net Forum o kotach

To co kobietki? Dieta?

Tak - ale ta Nigelli!

szok. MYślę, że to zalezy o osoby co jak na kogo wplywa...

porownajcie typ urody tych pan - pierwsza to zasuszona Angielka - pewnie juz tak wygladala maja c 25 lat, druga to uroda poludniowa (i glowy nie dam czy w tym nie ma sporo zaslugi chirurg plastyczny)

Raczej geny To porównanie to wiadomo, z przymrużeniem oka. Ale Nigella jest Brytyjką z żydowskim pochodzeniem, ale jednak Brytyjka No i co tu dużo mówić - osoby chude często mają więcej zmarszczek bo nie wypełnia je tłuszczyk.

ja wole te okraglejsza choc jestem pewna ze na 10000 procnet skalpel i kolagen mial udzial ,jednak figura fajna ,pewnie tez fitness i dieta .Kochani nie czarujmy sie ,wiadomo ze wszystkiego po trochu i kobitka nawet wiekowa moze byc calkiem calkiem ,nie ma nic za darmo a starzejemy sie wszyscy w miare rowno jedynie zdrowa dieta pomaga faktacznie dluzej i zdrowiej zyc ,uroda to kazdego osobny dzial i genetyka nie ma cudow natury. Ja schudlamponad 14 kg ale zebym odmlodniala tego nie powiem raczej wszystko gorzej ,jestem glodna ,zla ,sflustrowna od 12 .04 .12 .. Wlosy mi wychodza strasznie a biust pozal sie Boze (jak to malzon skrytykowal) nie jadam zadnych slodyczy ,ani spagetti ktore kocham od tylu miesiecy i jestem jedna wileka glodná zloza

Botoks jak wynika z mojego małego śledztwa po plotkarskich portalach w UK

Botoks i operacje plastyczne co do tej drugiej na 100%.a w późniejszym wieku sie rozsypie jak wszystko popęka tu i ówdzie.

Schudłam 8 kg. Dieta nazywa się Mohammed Shafiq [właściciel mojego ang, mieszkania] NIe polecam, fekty szybkie ale duzym kosztem, nie mówię, chciałam shdnac, ale nie w ten sposób. Najbardziej mi miseczek C szkoda....;[

to przed takim odchudzaniem trzeba sie dorobic potrojnego D bezm silikony - a potem idzie z gorki

Ash... zajdź w ciążę... z 75D poszło na 80F

Fonsi ale jak wycyca male Fonsiatko wszytek mleczka z cycow F co sie ostanie i jak to uzupelnic ?

Zdecydowanie wolę jeść niezdrowo

Sissi... Małe Fonsitosiątko to se wykorzysta co będzie chciało, a mi zostanie reszta Zwiędła, oklapła i do pasa

Fonsi nie mozliwa jestes

Eee, po prostu pogodziłam się z tym i owym

Zawsze byłem przeciwnikiem diet. Wiadomo, coś ograniczając cierpimy Trzeba było jednak coś zrobić ze sobą bo groziła lustrzyca i to zaawansowana.

Za radą przyjaciółki, ustawiłem posiłki regularnie w odstępach czasu. Nie są spore. Jem wszystko co do tej pory jadłem. Nie żałuję niczego i mnie ubywa. Tak około 1kg tygodniowo, no co 10 dni.

... i taka dieta z czasem staje się nowym nawykiem żywieniowym, a o to właśnie chodzi, żeby uniknąć efektu jojo.

A propos nawyków - na razie pilnując się co jem daję radę i mam tylko 5kg na plusie. Wiem, "najlepsze" przede mną. Jedyne, co odpuściłam z nawyków podietowych to godziny posiłków - nijak nie da się przewidzieć, kiedy Mała Mi zechce jeść. Ale za to pilnuję ilości i jakości (no nie folguję sobie jedzenia w postaci codziennie frytki i kebab, a najchętniej to bym jadła...). I niestety mało piję wody, w ogóle mało piję. Ale tego nigdy nie potrafiłam.

Ja juz od kwietnia po schudniecia 14 kg nadal trzymam wage (odpukac) a byly i grille i swierze bulkeczki ,pizze itp . Stosuje zasade zeby sie nie przejadac i jesc zdrowo oraz niesamowita ilosc ryb i do tego fasolka ,szaparagi ,brukselka itp .Na razie dziala i waga stoi wiec jest ok. Mam zamiar po pol roku ustabilizowania wagi podiac nastepny "zrzut" ale wszystko z glowa bez glodowek bo to glupota i prosta droga do jojo. Fonsi 5 kg nadwagi to pewnoie cyce rosna zeby Mi miala co jesc ,jedz slonko zdrowo i nie zaluj sobie zdrowych pokarmow no chyba ze przyjdzie ochota na sledzia z dzemem no to juz musisz . Tak serio kobiety w ciazy niepotrzebnie zapychaja sie czesto slodyczami ale nawet jak przybiora to dzidzi tak da w kosc ze sie szybko chudnie