dachowiec.net Forum o kotach

Sissi, bałabym się tej Wandeczki ruszać ze słoja - bo w końcu to delikatne takie. Trzymam kciuki.

Fonsi troche tez sie boje ale Wanda jest jakby uwieziona w nim ,musze sprobowac te pieknosc uwolnic

Sissi, poczekałabym aż przekwitnie, bo może będzie trzeba rozbić ten słój, choć na zdjęciu nie widać tak dokładnie.

bungula ja juz troche wymyslilam jak poprostu naleje wody tak zeby troche namikelo podloze wsune reje od gory i postaram sie zlapac jaknajnizej lodygi delikatnie bde wokol obracac przesuwajac do gory . Woda da poslizg wiec powinno sie udac

Ja bym zrobiła tak jak bungula - rozbiłabym, bo bałabym się że tę piękność połamię

A swoją drogą, kto wymyślił posadzenie storczyka w słoju? Chyba, że ten słój ma otwory w dnie. Storczyk to nie roślina bagienna, nie rośnie w wodzie. Może chodziło o zapewnienie odpowiedniej wilgotności?, ale na to są lepsze sposoby

Dziewczyny uwolnilam Wande ze z niewoli slojowej
obylo sie bez tluczenia ,mam waskie i male dlonie wsadzilam reke az prawie do nasady lisci i lekko wyciagnelam delikatnie o to Wanada na wolnosci


Dobrze ze go terza przesadzilam bo korzonki zaczely jej gnic w tym sloju i musialm troche ich usunac. Pewnie to´odchoruje ale ja doprowadze do ladu

Sissi, moje gratulacje, przepiękna jest .

Nie będę chwalić, ale takiego okazu jeszcze nie widziałam. Oryginalny jest!

Sissi, jeszcze czegoś oprócz storczyków zazdroszczę - tego zielono-kameralnego widoku z okna.

Fonsi to jest ten park o ktorym czesto pisze tam jest stadnina i klub jezdziecki oraz kilka kortow do tenisa . Do parku mam doslownie 10 m od domu ,moja kociarnia zawsze marzy zeby tam nawiac bo pelno tam wedrownych lazi

Podpórka do storczyka

photo sharing websites

Ładna. Na pierwszy rzut oka storczyk wygląda jakby już zakwitł

Alexa aco to za storczyk bo ma takie kawiaty w pakach w dol jak dzwonki inaczej niz storczyki

Sissi to ostra papryczka z drugiej strony okna-na parapecie

acha

Świetna ta podpórka muszę się też za taką rozejrzeć. Phalaenopsis lada dzień rozwinie pierwszy kwiatek

Sissi, nie przejmuj się ja też na pierwszy rzut oka "o kurczę, jakie dziwne kwiaty" a potem "to przecież ta papryka którą mnie już kuszono "

komuno wroc jak sobie przypomne moje parapety - papryka, fiolki afrykanskie kradzione z listka po wystawach, o zmutowanym anturium nie wspomne, to oczywiscie w pracy

Malzon dzisiaj mi kupil kochani siostrzyczke Wandusi


i oczywiscie zamieszkaly we dwie i z innymi czlonkami rodzinki storczykow

kupil rowniez mi tygryske lub tygryska storczyka ,jeszcze takiego nie widzialam



No i tez zamieszkal(a) z reszta rodzenstwa na parapecie