dachowiec.net Forum o kotach

Mój ojciec ma spora donicę (walec ok. 22-25cm średnicy) i chciałby do niej kwiat. Kwiat ma byc duży, kwitnacy i dobrze znosić niedoświetlenie (pólnocno-zachodnie okna). Macie jakiś pomysł, bo mi nic do głowy nie przychodzi?

niezlym rozwiazaniem bylaby fuksja - dobrze pielegnowana kwitnie pieknie - ja najbardziej lubie czerwono- fioletowe

Ooo!-fuksje sa urocze!

Hibiskus, kwitnie od wiosny do jesieni i na północno- zachodnie okno się nadaje, łatwy w pielęgnacji.
Skrzydłokwiat, też niewymagający, dobrze rośnie w cieniu i półcieniu, wymaga jedynie regularnego podlewania, ale nawet gdy trochę przeschnie można wstawić doniczkę do wody na kilka godzin i roślina będzie jak nowa.

Dzięki dziewczyny, już zatrybiłam
I fuksja, i hibiskus brzmią atrakcyjnie, ojciec dość dba o rośliny (z tendencją do przelewania) więc powinny go dobrze znosić. Skrzydłokwiat chyba bedzie zbyt mały do takiej donicy. Mnie jeszcze przyszedł do głowy oleander ale on tak ładnie nie kwitnie.

FUKSJA! Ale ona lubi podlewanie, o czym ja nie pamiętam...

Ależ oleander cudnie kwitnie!-są odmiany kwitnące na różowo i biało.

Takiego ładnego nie widziałam, zwykle widywałam wielkie łysawe rośliny z pojedynczmi kwiatkami na czubku stąd moje przekonanie, że niepozornie kwitnie

u mnie oleandry rosna w rowach (doslownie) jako wielkie krzewy po kilka metrow w gore, ale ja tego kwiatka do domu bym nie polecala bo to roslina silnie trujaca - w dawnych czasach wywar z lisci byl uzywany jako trutka na szczury i jednak, zeby ladnie kwitly potrzebuja silnego naslonecznienia nawet zima - w domowych warunkach polskich latwe w uprawie nie sa.

Akurat u ojca to że jest trująca nie wadzi - nie ma kotów ani małych dzieci.

Jak byłam dzieckiem, widywałam dorodne oleandry, o kremowych kwiatach, wystawiane przed plebania wiejskiego kosciółka u mojej Babci-pozerałam je wzrokiem, bo w tamtych czasach nie widywało sie za wiele pięknych kwiatów . Były wielkie i pewnie stare, bujne-do dzis darze te kwiaty wielkim sentymentem, choc sama ich miec nie mogę, ze względu na koty, ale Twój Tat Olgo nie musi sie obawiać toksycznosci, więc może spróbować.Wystarczy je przycinac z góry i pięknie sie krzewią.
Hibiskusy tez sa przepiękne!
Pamiętam zaczątek kolekcji mojej Siostry-wiozłyśmy sadzonki z Muszyny, na drugi koniec Polski pociągiem -przetrwały to spiewająco, rosły jeszcze wiele lat, a teraz sa u byłej pracownicy Siostry-wszystkie!-a było ich chyba 8 odmian!-kwitna co roku, maja przepiękne, lśniące liście-no istne cuda!

Hibiskus a róża chińska to dwa różne kwiaty? Miałam w dzieciństwie róże chińskie.

to samo, tylko jak pamietam okreslenia roza chinska czesto uzywano w przypadku gatunkow o podwojnych platkach nie klasycznym kielichu.

Dokładnie ikxio!
Zresztą w czasach mojego dzieciństwa nie było odmian pełnych-były tylko te z pojedynczą korona płatków.

Róża chińska źle wpływa na człowieka, wytwarza dodatnie jony-szkodliwe dla człowieka, zwierząt.

mnie to nie dotyczy bo jak wiele innych rosna na dworze, ale to i oleander za zdrowy nie bedzie

A ja znalazłam info że hibiskus działa kojąco na człowieka:
http://www.magazyndomowy.pl/rosliny-pop ... e-nastroj/

A na innej stronie to:
"Wiele roślin potrafi pochłaniać z powietrza substancje fenolowe unoszące się we współczesnych mieszkaniach. Rośliny wciąż „polują” na fenole, i nawet zimą odkładają się one w pączkach i pędach wierzb, brzóz, topoli, jesionów, a w ciepłych i jasnych pomieszczeniach proces ten przebiega szczególnie intensywnie. Szczególnie nienasycone pod tym względem są: aloes, róża chińska, monstera, fikus, agawa, aspidistra."

Alexa pisze:Róża chińska źle wpływa na człowieka, wytwarza dodatnie jony-szkodliwe dla człowieka, zwierząt.

E... tam, moja babcia całe lata hodowała w domu przepiękny krzew hibiskusa i dożyła w zdrowiu i dobrej kondycji 89 lat.

No wlasnie ja sie nie znam za wiele ale hibiskusa uwielbiam jako konfiture i jako cale cale kwiaty w soku ,nie dosyc ze piekny w wygladzie to jaki smak poezja
uwielbiam szampana z hibiskusem no pychota

Polećcie mi proszę kwiatka, który nawet przy mnie nie zdechnie