dachowiec.net Forum o kotach

Jak przedłużyć żywotność bzu w wazonie po zerwaniu? Może coś się dodaje do wody?

Ponieważ nie wiem co się sprawdzi, to masz, tysiąc porad:
http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?t=8419

Dzięki Olga

bez jak roza - oskubac ze zbednych lisci ( a przynajmniej, zeby nie byly zanurzone w wodzie) lodygi nieco odciac bo juz naciagnely powietrza, zgniesc , i dodac doslownie kropelke ACE czy innej bielinki czyli chlorku
roze wola aspiryne i zanurzenie w goracej wodzie, a maki przypalenie lodyg nad gazem albo plycie

Ja obrywam dolne iście, nacina u dołu łodygi na ok 5 cm i wkładam na chwilę do gorącej wody, tak, żeby z łodygi zaczęły wydobywać się bąbelki, potem szybko przekładam do wazonu z czystą zimną wodą.

Dzięki dziewczyny. Ten bez tak intensywnie pachnie, że zaczyna boleć mnie głowa, wystawię go za okno na noc.