dachowiec.net Forum o kotach

Właśnie pentax też mi chodzi po głowie. Wiem też, że lustro mnie kreci pozytywnie...obecnie w domu mam lustro ricoha i od niego do pentaxa będą pasować obiektywy...na początek...i jest maly fuji, bedą kolejne foty Bobbiego

Jeżeli masz już doświadczenie z lustrzanką analogową, lubisz fotografować w nietypowym oświetleniu, robisz dużo zdjęć lub interesuje Cię jakiś konkretny typ fotografii to lepsza byłaby lustrzanka, tym bardziej, że masz obiektywy. Jednak, jeżeli planujesz robić zdjęcia do rodzinnego albumu i z wakacji to zaawansowany kompakt z pewnością spełni twoje oczekiwania. Pentaxa (poziomu podstawowego) z serii k mogę polecić z czystym sumieniem.

Ja chorowałam prawie rok na Pentaxa k-r. Miałam, tzn mam nadal, Pentaxa wodoodpornego, taki sobie kompakt, ale jeśli chodzi o szczelność i wytrzymałość - pierwsza klasa. Ale jak sobie podsumowałam sprawę - wyszło, że zaawansowany kompakt, jak to już napisałam nazywany przez producentów "hybryda" daje radę. I jestem zadowolona z małym minusem. Chociaż w tej klasie jeśli dobrze pamiętam tylko Panasonic miał sanki pod lampę, a to by mi się przydało nie raz. Za to na obsługę panasonica tak uczulona jestem, że odpuściłam.

A co sądzicie o kompaktach z wymiennym szkłem?

olga pisze:A co sądzicie o kompaktach z wymiennym szkłem?

Nie mam żadnych doświadczeń z tymi aparatami i przyznaję, że specjalnie się nimi nie interesuje. Owszem, gdy czasami jakiś artykuł lub test wpadnie mi w ręce to czytam, ale nie mam przekonania do tych aparatów. Jednak, są one produkowane i rozwijane, więc jakiś popyt na tego typu aparaty musi być. Głównie reklamowane są ich kompaktowe gabaryty i niska waga, ale jak doda się obiektyw, a szkło ma swoją wagę i rozmiar, to już przestają być takie kompaktowe. Reklamuje się też ruchomy ekran LCD, osobiście uważam to za wadę, nie lubię żadnych ruchomych części, wydaje mi się to nawet wręcz uciążliwe, bo w warunkach polowych, gdy chcemy zrobić szybko zdjęcie, można, przez przypadek, urwać taki ekran. Część modeli tych aparatów nie ma wizjera, co też uważam za wadę, ponieważ przy dużym nasłonecznieniu, nawet jeżeli ekran LCD ma dużą jasność, to i tak niewiele się zobaczy, a na pewno ja bym niewiele widziała z moim wzrokiem. Jak na razie jest też niewielki wybór obiektywów. Producenci tacy jak Sigma, Tamron czy Tokina nie oferują szkieł do tych aparatów, więc siłą rzeczy jest się skazanym na zakup obiektywów producenta aparatu. Chociaż podobno obiektywy Olimpusa pasują do aparatów Panasonica i odwrotnie. Możliwe jest też, że w przypadku tych dwóch modeli, obiektywy niezależnych producentów, z mocowanie do Olimpusa, mogą pasować.

Hm, dzieki za wyczerpującą informację, chyba mnie skutecznie zniechęciłaś. Poprzestanę jednak na lepszej klasy kompakcie albo prostej lustrzance.

Co ciekawe aparaty te mają bardzo dużą rozpiętość cenową od 1300 do nawet 8000 zł (jak wypasione lustrzanki).

Mroźny dzień nad morzem - okolice mola w Unieściu (po kliknięciu zdjęcia pokaże się duży rozmiar)


Morskie ptaszydła:

Olga ,jednak dalas sie namowic na spacer nad morzem fotki sliczne a kaczusia i mewy piekne
ogolem fotki sliczne i bardzo w zimowej barwie
ps.u Ciebie jest snieg ?

Dałam Co ja bym bez Was zrobiła...
Jest tylko troche śniegu a dziś był przymrozek i niebo nie takie bure jak ostatnio, nawet chwilami słońce sie pokazywało.

Olga pełen szacunek...foty bomba...też wrzucę dwa zdania odnośnie aparatów...jeśli to ma być rodzinne pstrykanie kompakt ze średniej lub wyższej półki jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Zakup lustrzanki - podstawowy model tzw kit z obiektywem do 55 i perspektywa nie dokupienia nigdy! innego obiektywu mija się z celem...

jestem fanem fuji. I testuję teraz fuji hs50exr. Kompakt z dużymi gabarytami...zdjęcia bomba...ale nadal myślę o lustrze...chcę zrobić krok do przodu...i dziś myślę o pentaxie z serii k20d lub k200...to wstępne typy...i pewnie zanim kupię coś, zmienię zdanie ze 100 razy

róbmy zdjęcia, obrazy tak szybko znikają z naszej pamięci...a oprócz tego w domu pełno "pozerów" i tych kocich i tych ludzkich...

dachowiec to najlepsze forum na świecie!

Olga fotki piękne Zima br, oby do mnie nie dotarła.

Niestety, nie widzę zdjęć , klikając słowo obrazek pojawia mi się "502 Bad Gatway". Co ciekawe wcześniejsze zdjęcia (na innych stronach), awatary i suwaczki są widoczne.

Ja widze doskonale moze cos u Ciebie Bungula z netem nie tak ?

U mnie też znikły...

U mnie teraz tez nie widać. Zdjęcia są na serwerach Fotosika, mam nadzieję że to chwilowe i zaraz wrócą.

Juz wróciły

Teraz widzę, ale jaka ładna pogoda była. Łowy naprawdę udane. Zachwyciło mnie piąte zdjęcie, co to tam jest takie kolorowe? i sople na ostatnim zdjęciu, kapitalnie się układają z wiatrem, takie włosy zimy. Ptaszydła też świetne, mewa w locie i to ostatnie z odbiciem palce lizać. Ktoś tu podobno na sprzęt narzekał . To nie sprzęt robi fotki tylko oko.

Dzięki Wam wszystkim, ale pochwał nazbierałam
Niektóre fotki podrasowałam, a konkretnie pousuwałam szumy, stąd względna jakość. Jak powiększysz do maxa to zobaczysz szumy na tak jasnych zdjęciach jak pierwsze czy trzecie - stąd moje narzekania na matrycę.
Za to z dumą przyznaję, że prawie nie było komputrowego kadrowania poza pierwszym, mewą w locie, której okroiłam nieco nadmiar tła i kolorowym kaczorkiem w wodzie.
Piąte własnie ze względu na barwy zrobiłam: to roślinność wydmowa: żółte trawy i turzyce, czerwone zarośla to prawdopodobnie któryś z gatunków wierzby ale nie mam pewności, zielone - wiadomo co.

Poprawianie kadrowania, czy redukcja szumów to nic złego.