dachowiec.net Forum o kotach

Monsanto - granitowa wieś w Portugalii. Spójrzcie tylko, coś niesamowitego . Chciałaby tam kiedyś pojechać.

Niesamowite głazy i wkomponowany-wybudowany domek.

a jak lawina zejdzie? ale malownicze jest.
ale tam takich wiecej

La casa de piedra en Guimaraes (Portugal)

Zastanawiam się nad wycieczka-zwiedzaniem w tym roku Rumunii.Ktoś był? Jakie pamiątki można kupić?W jakim języku dogadać?

alexa , byl, mieszkal i mam - to ja az za dobrze bylo, nawet Mru sikorek nie lapala,
polecam rumunski jak chcecie
francuski bywa- w kurortach

Alexa ja mysle ze w Rumuni na pewno dogadasz sie po rusku ,co jak co ale byli nawet i tam dosc dlugo

Sissi rumunski jest jezykowym koszmarkiem - zapomnij o ruskim ikxio sie starala ponad pol roku zaaklimatyzowac sie w pisanym -

Dzięki dziewczyny, idę jutro załatwiać wycieczkę, mam nadzieję że jeszcze będą wolne miejsca.

nie stracisz bo kraj jet piekny - poczytaj historie . ja mam prawdziwych Rumunów za dobrych znajomych - a bida jak po Balcerowiczu i MFW wszedzie

Od wczoraj poszukałam rumuńskich portali, znalazłam też gazetki carrefura, reala-żeby porównać ceny i wiedzieć co ile kosztuje.
Ciekawe czy mają jakies czasopismo o kotkach.

Edit: jest:
http://pisica.ro/noul-numar-2/

alexa - daj sobie spokoj z kotami - to sa normalni ludzie
bagna sa, kajmanow nie ma, wodka podla

Wycieczka załatwiona.To jadę do Rumunii-Szlakiem Drakuli.

Wow, to ciekawa trasa. Tylko nie przywieź sobie żądzy krwi na pamiątkę

Może się uda wrócić bez tej pamiątki
Wczoraj przeglądałam rózne turystyczne informacje, podoba mi się, tylko pisali że dużo bezdomnych piesków tam jest.
Ale lubię takie miejsca mało uczęszczane przez turystów.
Jak macie jakieś informacje o Rumunii to chętnie poczytam.

Ostatnio było co nieco na Onecie, właśnie o Rumunii, przejrzałam pobieżnie i dość mi się podobało, pokazywali perełki architektury i było na co popatrzeć. Niestety nie zapamiętałam gdzie bo to było jeszcze zanim napisałaś że się tam wybierasz.

Ja wyszukałam sobie portale rumuńskie-żeby wiedzieć jaka pogoda będzie i w necie informacje, zdjęcia, na forach też.Podoba mi się.Siostra dziadka miała męża rumuna( nie roma), po wojnie mieszkali w NRF pod Monachium.

alexa wez cieple ubranie na wieczor bo to gory, Cyganow omijaj, wodke pedza dobra, psy to zalosc bierze bo koty to dokarmiaja
kraj jest jak miasto Lodz

Maja swoja śliwowicę, ciekawe ile %, bo jałowcówka chorwacka którą przywiozłam miała 46%

Alexa dawno bo 7 lat bedzie mieszkalam i pracowalm prawie 9 miesiecy (jeszcze zyl Jan) w Rumunii. ale to inaczej bo w ramach firmy amerykanskiej, wiec co moge pomoc? przyroda wspaniala, gory cudne, ludzie niecyganie przemili.

Według mnie Rumuni to normalni ludzie - jak wszyscy - bywają lepsi i paskudni też. Złą opinię wyrabia im populacja nierobów i żebraków, którzy instalują się krajach zachodnich, ale tak samo nam wyrabia opinię żulia włócząca się po ulicach Londynu, Berlina czy Amsterdamu. Nigdy nie znałam żadnego Rumuna osobiście, ale kilkukrotnie spotkałam się opinią osób, które znają i mają bardzo dobre zdanie o ich kulturze osobistej i obyciu.
Więc chyba możesz jechać z dobrym nastawieniem