Strona 2 z 4

Re: Igusia

Post: piątek 10 sie 2012, 10:01
autor: Ash
Sissi powinnaś bajki dla dzieci pisac, wprowadzenie Igusi jest wręcz przesłodkie :roll:

Re: Igusia

Post: piątek 10 sie 2012, 11:35
autor: Sissi
Ash dziekuje choc komplement nie zasluzony :oops:
Co do Igusi to nadal przychodzi na jedzonko i juz kest dosc gruba ale chyba znowu samotna ,albo jej malzon ja porzucil dla innej albo znowu zginal :roll:

Re: Igusia

Post: piątek 10 sie 2012, 13:22
autor: ikxio
jezyki nie sa monogamistami - ja to tak bym chciala, zeby Igielka sie calkiem oswoila i jezynki przezyly zime

Re: Igusia

Post: piątek 10 sie 2012, 14:05
autor: Sissi
ikxio ja tez bym chciala byc "babcia" igielek slicznych :)

Re: Igusia

Post: poniedziałek 27 sie 2012, 19:33
autor: Sissi
Igusia juz napewno sie okocila tylko nie moge znalezc jej mlodych ,pewnie je schowala i czeka jak troszke podrosna . Mam nadzieje ze jej przyprowadzi na jesien bo Malzon przywiezie ze trzy paki slomy z Polski i zrobimy im taki szalas pod tarasem (specjalnie w tym roku wszystkie graty wyrzucilam z pod niego) .
ps .Igusia juz nie ma zadnego narzeczonego(a bylo ich 2) ,wszystkie chlopy nawet jeze to samo ,zero odpowiedzialnosci i jak sa mlode to sru ... jak najdalej w las :mrgreen:

Re: Igusia

Post: poniedziałek 27 sie 2012, 20:01
autor: ikxio
jeze nie sa monogamistami - w koncu poliandryczna Igusia tez paru przyprowadzala dla nabrania sil

Re: Igusia

Post: niedziela 23 wrz 2012, 09:59
autor: Sissi
Igusia nadal nie przyprowadzila malych igusiow ,przychodzi sama i ma teraz bardzo duzy apetyt bo wcina swoja miseczke i daje jej jeszcze karme ktora nie zjadly dzieczyny z miseczek i tez zjada wszystko wiec pwenie idzie zima szybkim krokami. Zreszta juz tak jest rano zimno i wrecz czasami listopadowo ze kto wie czy wpazdzierniku juz nie sypnie sniegiem.

Re: Igusia

Post: niedziela 23 wrz 2012, 10:16
autor: ikxio
Jezyna wie co robi - nie zawsze trafia male na takie jak Ty. oj jak pomysle o zimie to mi sie Amazonia marzy

Re: Igusia

Post: niedziela 23 wrz 2012, 11:01
autor: Alexa
Ja ostatnio widziałam na targach zoo-botanicznych w Ostravie jerzynki pigmejki i albinoski jerzynki, fajne ale szkoda ich do trzymania w domu.

Re: Igusia

Post: piątek 28 wrz 2012, 19:36
autor: Sissi
Dzisiaj kosili dzungle te ze stara lipa gdzie w wielkich zaroslach mieszkala rodzinka Igusi ,wjechali kosiarami juz o 6 rano ryk silnikow ,pil spalinowych ,wycieli wszelkie krzaczki trawa na 1mm nie maja szans zadne jeze zeby przetrwac ,czesc jezy uciekla do mnie przez siatke do ogrodu ,czesc zginela, czesc wyleciala wprost pod kola na ulice ,ogolem makabra . Jeze po moim ogrodzie lataly w szoku chyba z 10 moze 14 nie wiem koty tylko sie patrzyly i mialy radoche ale mi bylo zal tych biedactw . Nie wiem czy Igusia nie zginela teraz bedzie trudno rozpoznac jak przyjdzie do miski jezyn bo one troche z mieniaja kolor igielek na zime . Czesc jezy przedostala sie przez moj ogrod do parku obok (5 m) i pewnie uda im sie jakies nowe norki znalezc ale te co zginely biedne we snie ,w szoku i strachu ktos powinien pomscic i doniesc do urzedu tyle ze tu popukaja sie w czolo jak zadzwonie a do tych co cieli moza by gadac bo tylko znaja mowe haba haba i nie patrza co pod kosiary idzie czy kot czy pies czy jez ze wzgledu regulaminowych forum nie moge okreslic tych ludzi ale kazdy wie o kim mowie .,tak mi zal tych jezy ,ptakow itp. :cry:

Re: Igusia

Post: piątek 28 wrz 2012, 19:57
autor: ikxio
no jednym slowem tragedia. a sprawdz, bo w Polsce jeze sa pod scisla ochrona gatunkowa, jest uznawany w Europie za gatunek zagrozony - w razie czego interweniujac zwierzakom zycia nie przywrocisz, ale moze na przyszlosc?

Re: Igusia

Post: środa 03 paź 2012, 18:01
autor: olga
Takie igusiowe mizianki :)
Obrazek

Re: Igusia

Post: środa 03 paź 2012, 19:48
autor: Dexter
Sissi, zgłoś w wydziale ochrony środowiska, albo co tam macie takiego, że w tym rejonie mieszkają jeże. Powinni to uwzględnić w zagospodarowaniu gruntu, bo jeż w całej europie jest praktycznie gatunkiem zagrożonym. Nie mam pojęcia jak z ochroną gatunkową u Ciebie. Dowiedz się, by zapobiegać takim sytuacją w przyszłości. Prawdopodobnie te co przeżyły wrócą tam gdzie mieszkały.

K.... co za @$#%&%$ ! od wycinki. Idioci tak łagodniej mówiąc.

Jak jeszcze pracowałem dla Parku Jurajskiego, to nawet specjalnymi rusztowaniami grodziliśmy mrowiska, bo przy polu stały i traktorem można było rozjechać. Miejscowi nie zauważali zwyczajnie. Jak powstały rusztowania, to mrowiska omijali szczęśliwie.

Re: Igusia

Post: środa 03 paź 2012, 22:36
autor: Sissi
Olga no super jakbym widziala moja kociarnie i Igusie (bardzo ja kochaja i uwazaja chby za kota z kolcami :mrgreen: ).
Dexter tez nad tym mysle bo chyba juedyna w okolicy zawuwazylam problem mordownia jezy ,niemcy maja to d...pie terza wazniejsze sa protesty zeby nie budowac u nas 3 terminala lotniczego niz ochrona tak uzytecznych i szalchetnych zwierzatek . Ja juz dokarmiam jezynki 6 lat (odkad mieszkam w tej okolicy ) jednak ta zez kosiarami nie pozwala mi spac i ma wyrzuty sumienia ze wczesniej nic nie zrobilam. Ja juzd od 3 lat jestem w zwiazku ochrony jezy i duzo wiem na ich temat jedank bezmyslnosc i beztialstwo ludzi zaskakuje mnie codziennie. Zal bardzo Igusi bo nie wiem czy jej mlode nie zginely ui czy ona sama tez nie ,na razie dalej wystawiam miseczki (ostanio wiecej ,jakies resztki mies z obiadow dodatkowo itp. bo zima idzie) wszystko wyjedzone wlasciwie wylizyne ze wszytkiego miseczki stoja puste. Ostani chlodno sie zrobilo i te bezcenne slimaki dla jezy wyginely i doslownie jeze sa glosne na potege ,czuc ze bedzie szybka i mrozna zima bo ostanio jezy dobraly mi sie do worka ze smieciami wystawionymi przed dom zeby je potem wyrzucic ,rozerwaly worek i wyjdaly wszytko co sie dalo zjesc z niego ,biedactwa. Jutro sprobuje zadzwonic i cs z tym zrobic bo przeciez to ttakie kochane zwierzatak i talk pozyteczne w ogrodach a ludzie tacy glupi eh...

Re: Igusia

Post: czwartek 04 paź 2012, 08:49
autor: Dexter
Sissi, daj potem znać co dało radę załatwić w tej sprawie ok?

Re: Igusia

Post: środa 24 paź 2012, 10:48
autor: Fonsitos
SIIIIIISIIIIIIIII zobacz co znalazłam na fejsie, ktoś udostępnił, no mało się nie popłakałam ze wzruszenia :)


Re: Igusia

Post: środa 24 paź 2012, 10:53
autor: bungula
Jak piękna mamka Obrazek

Re: Igusia

Post: środa 24 paź 2012, 11:19
autor: Sissi
Fonsi dziekuje za ten filmik jest przekochany i wzruszajacy ,jakie igusie maja uszyki i jaka harmonia miedzy nimi i malym kociumbem ,szczesliwa jezo-kotowa rodzinka :-D :-D :-D :-D

Re: Igusia

Post: środa 24 paź 2012, 14:26
autor: Rakolka
Czasem mijam jeża u siebie przy bloku,ale nigdy się nad tym w ten sposób nie zastanawiałam. Ciekawe, a jakie mądre.. że Igusia codziennie o tej samej porze przychodziła, no, no. Fajna historia, uwielbiam ludzi, którym nie jest obojętne życie takich zwierzątek.

Re: Igusia

Post: poniedziałek 29 paź 2012, 20:50
autor: Sissi
Dzisiaj przyszly jesc dwie malutkie tyci igusienki jakies inne nie to zwykle doslownie male jak myszy polne ,az mi serce sie z zalu scisnelo jutro z Malzonem budujemy im dom na zime nie ma co czekac na razie moga sobie spac w budzie tej dla kotow jest mieciutki kocyk i przytulnie (mysle ze w noocy chyba tam spia :roll: ) Domek ten dla jezynek chcemy ukryc w kartonie z malutkim wjsciem taki zrobic im dodatkowy korytrza chroniacy od wiatru i oblozym to sloma tez z z malutkim wejsciem choronionym wiatrolapem z lisci i galazek slomy .