Sissi, Alexa, bungula - dziękuję za wsparcie!!!!
Maluszek juz w domku, doktor powiedział, że wyniki ma dobre i nie ma się czym martwić. Jutro będzie wiadomo co to było, dostał głupiego jasia, kroplówkę i antybiotyk. Jutro znów trzeba jechać. Cały był posiusiany jak go odbierałam, ale juz dobrze, chodzi sobie, własnie dostał głodu i je chrupki (kupiłam mu Royala dla sterylizowaych w nagrode że taki dzielny był
), ma wenflon w łapce ale mu nie przeszkadza. Koszty pokryje fundacja, napiszę do nich maila z podziekowaniami. Tola i Bąbel cos nieufnie podchodza do niego i na niego syczą.
Jeszcze raz dziękuję że tu jesteście i dajecie wsparcie!!!!!