Moja też ma piłeczkę! Nie dość, że mam panele i kafle w mieszkaniu to piłeczka jest grzechocząca
Tak jak i jej myszki i chomik jeżdżący
Chowam jej oczywiście na noc wszystko co głośne ale bestia wtedy przychodzi i drapie mi poduszkę do póki nie dam jej myszki
Także czarna inteligencja nie jest do przechytrzenia