Strona 1 z 1

Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 19:17
autor: agnik
Witam? Ile wydajecie na jedzenie dla swoich "futrzaków"? Chodzi mi o miesięczny koszt.

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 19:20
autor: Alexa
Trudno mi policzyć bo kupuję jak są promocje większe zapasy-zawsze mam jedną szafkę zapasów.

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 19:33
autor: agnik
A ile masz kotów?

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 19:39
autor: Alexa
Dwa, jak daję mokre do miseczek to zjedzą tyle ile chcą i zostawią resztę w miseczkach-nie zostawiam, zbieram spowrotem do puszki, suche maja zawsze w miseczkach.Najważniejsze to dawać od początku jak kociak mały tyle ile chce zjeść.Moje koty jedzą teraz 1 puszkę mokrego 400gram w dwa dni, suche zawsze mają ale też nie jedzą ogromne ilości.

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 19:39
autor: Fonsitos
Ja kupuję za 250-300 złotych raz na 3 czasem i 4 miesiące, ale często karmę wożę do rodziców do drugiego kota. Mój kot je raczej mało. I też kupuję właściwie tylko promocyjne - najczęściej royala 400+400 gram za plus minus 20-24 złote, czasem i taniej. Przy dwóch-trzech kotach zaryzykowałabym opakowania po 7 i więcej kilogramów. Ja tu widzę, że jak mam opakowanie 1,5-2 kg to pod koniec Diablik już wybrzydza bo zapach już nie taki intensywny (to ja zwykłym ludzkim nosem to wyczuwam - po otwarciu puszki z żarełkiem nie odrzuca tak mocno ;) )

P.S. W moich zamówieniach też najczęściej jest żwir. Więc na karmę idzie o ok 90 zł mniej.

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 19:47
autor: ikxio
:mrgreen: szczerze mowic nie wiem-do pierwszego mi wystarcza
a tak serio - duzo wiecej niz moglabym bo kupuje RC w malych porcjach -Mru zawstydzilaby kota wybrednego - moge podac mame - worek chyba 4 kg? rc sensible na dwa miesiace , jeden kartonik bozity na trzy dni. dwa x rc slam miesiecznie plus sniadanie bo ja sie smieje, ze mama dojada resztki po kocie i jak zwykle - mieso choc nieduzo.

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 20:19
autor: agnik
Ja w tym miesiącu wydałam około 500 zł (w tym 40l żwirku za 74 zł). Trochę się przestraszyłam :o , bo jak tak dalej pójdzie, to nie wyrobię finansowo. Wprawdzie maluchy (trójka) jedzą na "żądanie", pozostała trójka mniej. Liczę, że jak dorosną i będą jadły o stałej porze, to i wydatki będą mniejsze. W sumie 400:6 to tak dużo nie wychodzi, już sama nie wiem. :)

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 20:22
autor: Alexa
Jak maluszki urosą to będą jeść mniej-wiadomo rosnące kotki potrzebują więcej pokarmu.

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 20:27
autor: ikxio
tak, a ja zwirku nie policzylam bo Mru uzywa najtanszego. a trafic za moja mama - cos jej sie przestawilo bo kot nie niemowle i pieluszek sie nie zmienia po kazdej kupie uzywajac drogich zwirkow.

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 20:42
autor: Fonsitos
Wiesz, przy szóstce żołądków to trochę to wychodzi. Zapytam koleżankę, ona ma cztery koty, już dorosłe - dwa kocury i dwie kotki. Zobaczymy jak to u niej wygląda. Ale to jutro najwcześniej napiszę.

Re: Koszty wyżywienia

Post: piątek 21 gru 2012, 21:16
autor: agnik
Fonsitos pisze:Wiesz, przy szóstce żołądków to trochę to wychodzi. Zapytam koleżankę, ona ma cztery koty, już dorosłe - dwa kocury i dwie kotki. Zobaczymy jak to u niej wygląda. Ale to jutro najwcześniej napiszę.

Fajnie :-D ! Dzięki, czekam na wiadomość!

Re: Koszty wyżywienia

Post: sobota 22 gru 2012, 19:21
autor: sierpówka
Tutaj jeszcze o kosztach ;)

Re: Koszty wyżywienia

Post: sobota 29 gru 2012, 18:47
autor: Rakolka
Od czasu do czasu sama gotuję dla kota i mrożę, więc można zaoszczędzić, jeśli chodzi o mokre. Moja jest tak wybredna, że też nie wszystkie karmy jej smakują.. właściwie codziennie dostaje trochę mokrego, albo właśnie domowego kurczaka z serduszkami (gotuje wcześniej) z marchewką, czasem odrobinką ryżu. Jeśli chodzi o suche to nie chcę dawać kotu byle czego, więc dość dużo wydaję na jedzenie.. mam Molkę 4 miesiące jakoś i jakby zliczyć wszystkie zakupy to średnio do tej pory wydałam ok.550 zł, więc na miesiąc wychodzi ponad 100zł. Myślałam, że kot będzie tańszy w utrzymaniu, ale się myliłam, zawsze czegoś brakuje, albo czymś chcesz rozpieścić kota. W styczniu muszę już zamówić żwirek i suchę, więc pewnie z 200zł. No, ale jak to nie rozpieszczać tego małego potworka :)

Re: Koszty wyżywienia

Post: niedziela 13 sty 2013, 18:33
autor: agnik
Niestety, również próbowałam domowego jedzenia, tyle że koty tego nie jadły. Jestem skazana na gotowe karmy a tym samym na wyższe koszty. Gdybym ich pewnie tak nie rozpuściła, to byłoby inaczej, a może nie? Kto to widział, żeby kot nie zjadł serduszek ( 3,00zl za kg) albo wątróbki? Mało tego. Nawet gotowe karmy trzeba starannie wybierać. No, ale ten etap mam już z głowy :). Na razie sucha Smilla (tania), od czasu do czasu Applaws i do tego saszetki Schumsy plus Porta 21 (kurczak z aloesem). To jest ulubione menu moich kotów. W tym miesiącu zaoszczędziłam na żwirku. Ostatnia paczka jeszcze się nie skończyła i myślę, że starczy do końca stycznia. Natomiast karma, jak by nie liczyć to 400zł miesięcznie. Wiem,że taniej się nie da.

Re: Koszty wyżywienia

Post: niedziela 13 sty 2013, 19:38
autor: Rakolka
Ja właśnie zauważyłam, że moja też powoli odchodzi od domowego jedzenia, czeka na swoje ulubione puszeczki tylko oraz na przysmaki. Gardzić zaczyna suchym i to mnie bardzo boli.. chyba będę musiała nie dawać mokrego, albo dawać dużo mniej, żeby zrozumiała, że suche też się je.. ja już sama nie wiem jak i czym ją karmić.. jak myślę, że coś lubi, kupię więcej a ona zwyczajnie tego nie je!

Re: Koszty wyżywienia

Post: poniedziałek 26 sie 2013, 23:09
autor: arthrawn
Ja teraz wrzucę koszty jedzenia u mnie w UK. Jak wiadomo mam kociaka i paka suchej karmy w promocji 600g za ok 3 funty IAMS, czyli wcale nie ta najgorsza...saszetki puriny tylko promocje 2 wagony za 6 lub 7 funtów. Generalnie od kiedy mam Bazyla, budżet nie odczuł nowego głodomora...dostaję regularnie ze sklepów różne kupony, bony i zniżki...zakupy regularnie robię w sainsburym oraz petsathome - taki sklep zoologiczny hm market. Te kupony są dość atrakcyjne, przynajmniej teraz - zniżki na towary rzędu do 70% lub pieniądze np 5 funtów ekstra przy zakupie za 10 funtów...wykorzystuję to na maksa...dziś byłem na zakupach dla Bazyla...kupiłem wspomniane 2 wagony saszetek puriny, zasypkę do kuwety oraz "ciasteczka" nagrody - musiałem wydać 10...przy kasie dostałem kupon na 150 pkt za kolejny zakup i 5f na kolejne zakupy dla zwierzaka...
i po rejestrowałem się wszędzie gdzie się dało, na stronach online w UK i otrzymuję dodatkowe kupony, rabaty czy wręcz gotowe produkty...jak na razie fajnie :)
Na forum bodajże "londynek", czytałem o strasznych kosztach utrzymania kota i dobrze, że nie uwierzyłem w to...
a dla przykładu inne koszty: miesięcznie 5.40 ubezpieczenie kota, 5 funtów sterylizacja/kastracja program dla rodzin...szczepienia roczne 45f...chip-10f...w sumie, ani jedzenie, ani reszta nie jest straszna :)
a najdroższe saszetki firmy "zabić" nie pamiętam ok 8f za 12 saszetek 80g...ale ciągle promocje z serii kup 3 płać za 2 itp :)
zapraszam do mnie :)

Re: Koszty wyżywienia

Post: wtorek 27 sie 2013, 09:15
autor: Sissi
Ja caly czas kupuje albo w zooplusie albo w bitibie ,tak samo poluje na promocje i zbieram punkty za ktore dziewczyny dostaja albo zabawki albo karme itp. Ogolem tak srednio na 3 kocie damy wydaje 150 € w cenie tej jest mokra karma ,sucha ,pasty ,kremiki ,przysmaki ,zwirek ,srodki czystosci jak plyn do oczu i uszu . Nie ma w ytm corocznych szczepien ,okolo 120-150€ na 3 koty no i niespowdziewanych wizyt u weta tak jak ostatnio gdzie za OP Dashy i FIony oraz szczegolowe badania krwi rowniez zbadaniem na wirusa bialaczki oraz RTG zebow i leki zaplacilam okolo 700 € a za Cheile 150 € ,ogolem razem wyszlo 850 € niespodziewanych wydatkow a ubezpieczenia nie mam nad czym powaznie teraz sie zastanawiam bo jak widac koszty leczenia moga byc ogromne . Nie wspomne ze czasami musialam jechac z ktoras z dziewczyn bo a to biegunka a to sie przytkala itp .,zawsze sie cos dzieje wiec jak tak zliczyc wszystko to faktycznie lepiej miec jakies ubezpiecznie .

Re: Koszty wyżywienia

Post: wtorek 27 sie 2013, 10:38
autor: ikxio
na Mrusie wydalam w zooplusie 60 € ale ma zaopatrzenie do konca roku (wlacznie z kielbaskami catessy i zroznicowanym jedzenien RC (narkomanke mam nie kota) miesa i krewetek nie licze bo to sie kicia lapie do spolki ze mna

Re: Koszty wyżywienia

Post: wtorek 27 sie 2013, 12:37
autor: arthrawn
Ja jestem zadowolony z opcji ubezpieczenia. Mam pokrycie do 3000f kosztów leczenia...plus "akcja poszukiwawcza" na wypadek zaginięcia Bazyla i opcja "ubezpieczenie pogrzebowe" z kremacją włącznie...a do tego tanio, ponieważ ubezpieczone laptopy, aparaty foto itp...jedno goni drugie...